Temat: Dziewczyny nie wiem co mam mysleć:(

Jestem na wakacjach w Chorwacji z moim narzeczonym i jego kolegą który nie może znaleść sobie dziewczyny. Cały czas chodza razem ja zawsze zostaje sama w tyle gadaja razem ,uzgadniają a mnie mają w dupie i moje zdanie. Jak tamten cos powie to jest święte. Teraz sie wkurzyłam bo łażą bez celu po całym mieście nogi mnie już bolą wziełam klucze i pomknęłam sama do opokoju(mamy pokój 3 osobowy). nie wiem jak na to wszystko zareagować. O wyrażeniu swojego zdania nie mam mowy. ...
No to wam sie przyzwoitka trafila:)
Czemu nie ma mowy o wyrażeniu swojego zdania? Wyciągnij narzeczonego na chwilę na bok jak wróci i powiedz mu wprost, że nie tak sobie wyobrażałaś wspólne wakacje...
Wyjedzie mi z tekstem " Z taką babą to życie zmarnowane" I zwrot do kolegi ' nie żeń się ... Juz próbowałam. Nie wpuszcze ich do pokoju nich śpią na dworze jak tak chcą łazić.
Ja bym nigdy nie nocowała z narzeczonym i z kumplem w jednym pokoju.
A co do narzeczonego postaw sprawę jasno, że takie zachowanie tobie nie odpowiada.
Pasek wagi
Pokoje sa oddzielnie, dzieli je korytarz.
Bzyknij "współlokatora" to sam zniknie:) Żartuję.
Ale tak na serio to trochę dziwny układ jest. Może wyczekaj na moment kiedy Twój facet się zacznie szukać Twojego towarzystwa - tak po prostu (nie mówię o seksie:)) i wtedy mu wytłumacz na czym polega problem.
jesteś pewna, że chcesz być z tym facetem??

Panczitka51 napisał(a):

Wyjedzie mi z tekstem " Z taką babą to życie zmarnowane" I zwrot do kolegi ' nie żeń się ... Juz próbowałam. Nie wpuszcze ich do pokoju nich śpią na dworze jak tak chcą łazić.


gdyby tak powiedział to zmień narzeczonego :)
Spróbuj bawić się sama, idź robić to, na co Ty masz ochotę! Nie przejmuj się nimi, skoro oni nie przejmują się Tobą.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.