14 sierpnia 2012, 02:44
Na wstępie zaznaczę, że mam 17 lat.
Za sobą jeden poważniejszy związek (z facetem o 4 lata starszym) i wiele przelotnych zauroczeń, żadnych rewelacji.
Od prawie roku jestem z jednym mężczyznom. I tak się zastanawiam czy to możliwe, że w tym wieku wiadomo, że to właśnie ta osoba? Bo ja to czuję, tak wewnętrznie. Przy nikim innym nigdy się tak nie czułam, nie pozwalałam sobie na taką swobodę. Nigdy nikt nie okazywał mi miłości w taki sposób, tak, że czułam się kochana, mimo tego, że to już tak długo. Cały czas czuję się jakbyśmy dopiero zaczynali być ze sobą. Wiele razem przeszliśmy, mieliśmy okres gdy dużo się kłóciliśmy. Małą wpadkę z mojej strony (rozmowy z kimś), ale teraz wychodzimy znów na prostą. Tęsknię i płaczę, gdy go długo nie widzę, gdy wiem, że mu źle. Nasza miłość wgl. nie słabnie, a staje się coraz silniejsza. Tylko zastanawia mnie, czy to na pewno możliwe, że taka bajka będzie trwać już wiecznie?Wiem, że to właśnie z taką osobą chciałabym i mogłabym założyć rodzinę.
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Oxford
- Liczba postów: 1059
14 sierpnia 2012, 03:31
Tak, to jest możliwe :) Kilka prostych przykładów, które mam na wyciągnięcie ręki..
1. w piątek jade na pierwszą rocznicę ślubu do znajomych, którzy zaczęli być ze sobą właśnie w liceum ;)
2. ostatnio moja koleżanka się zaręczyła z chłopakiem, z którym jest od pierwszej klasy LO, czyli zaczęli być razem mając 16lat.. tzn. ona 16, on 17
3. Następna lasencja z mojego grona się zaręczyła, z chłopakiem jest od 3 klasy gimnazjum, dziś ma 21 lat.
Ciesz się tą miłością i kochaj! :)
Szczęścia życze :)
Edytowany przez Desire25 14 sierpnia 2012, 03:32
14 sierpnia 2012, 03:45
Moja pierwsz milosc zaczela sie w liceum, bylismy razem ok 9 lat, gdy urodzilo sie dziecko..... Skonczylo sie. Ale to sprawa bardziej zlozona , zatem powodzenia zycze :-)
14 sierpnia 2012, 06:12
ha ha ale Ty jesteś naiwna ... i to " mężczyznom" hahaha .
- Dołączył: 2012-05-07
- Miasto: Władysławowo
- Liczba postów: 1488
14 sierpnia 2012, 07:44
ja jestem z chłopakiem 4 lata i od początku jak byłam "małolatą" to wiedziałam, ze to ta osoba
- Dołączył: 2009-01-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 641
14 sierpnia 2012, 07:49
Schudne20kilo napisał(a):
ha ha ale Ty jesteś naiwna ... i to " mężczyznom" hahaha .
po czym to wywnioskowałaś?
- Dołączył: 2012-03-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 485
14 sierpnia 2012, 07:49
ja zaczełam chodzić z moim obecnym facetem w wieku 13 lat, dziś mam 21 :) i nadal ten sam ;D
14 sierpnia 2012, 08:20
Schudne20kilo napisał(a):
ha ha ale Ty jesteś naiwna ... i to " mężczyznom" hahaha .
Faktycznie też zwróciłam uwagę na "mężczyznom"
14 sierpnia 2012, 08:22
ja miałam 16 lat jak poznałam swojego męża ... ;)) on miał 21.... w pażdzierniku mija nasza 11 rocznica slubu ;)) i kocham go dalej nad życie... owszem mieliśmy różne kryzysy nawet b. poważne...ale kto ich nie ma? kochamy się bardzo ..