13 sierpnia 2012, 20:46
Witam,jestem w tzw związku na odległość,widzę sie zazazwyczaj z moim chłopakiem na weekendy,jakis czas temu odkryłam ze oglada on filmy porno,wiem ze to niby normalne i facetów jednak jakos mi dziwnie z tym ze w tygodniu on to poglada,na weekendy gdy jestemsy razem lub dluzszy czas nigdy nie włacza i nie oglada, chciałam sie Was poradzic jak Wy sobie radzicie z takimi sytuacjami,rozumeim ze facet moze miec jakies potrzeby, ale co jesli zamieszkamy razem ? Bedzie dalej ogladał ?Jestesmy juz ponad rok ze soba,probowałam rozmawiac z nim o tym i on Wie ze mi sie to nie podoba, jednak nie zmienił stosunku do ogladania i mowi ze to tzw rozładowanie stresu a na codzien nie mysli o "tych" paniach, wiem ze powinnam mu zaufac jednak nie weim jak sie ustosunkowac do tego ;/
13 sierpnia 2012, 20:54
Jak chce stres odreagować, to niech pobiega.
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2129
13 sierpnia 2012, 20:59
jesli nie jest uzależniony, w momencie gdy zamieszkacie razem, możliwe że przestanie.
Teraz chłopak musi sie jakoś rozładować czy tego chcesz czy nie to jest normalne.
Nie uprawiacie seksu REGULARNIE, sama napisałaś że widujecie sie w weekendy.
Tydzien abstynencji to kupa czasu, normalne ze sie onanizuje.
Nie wypominaj mu tego, on nie robi nic złego.
Jesli mówi ze na codzien nie mysli o Tych Panich to tak zapewne jest- robi to by jak to się mówi "sobie ulżyć" i do widzenia, koniec tematu.
Gdy razem zamieszkacie, bedziecie urozmaicac seks, nie bedzie musiał zadowalać sie sam.
aha i jeszcze jedno.
problem byłby wtedy, gdyby on nie chciał kochać się z Tobą a po kryjomu-wiadomo, w momencie gdy mieszkalibyście razem.
Edytowany przez lumenaaa 13 sierpnia 2012, 21:02
- Dołączył: 2012-07-17
- Miasto:
- Liczba postów: 1023
13 sierpnia 2012, 21:03
Skoro to dla niego forma rozładowania stresu to ok. Żeby sie zaspokoić musi sie na coś napatrzec. Tyle. A w pracy to on o nich napewno nie myśli. To tylko filmy a nie realne postaci. W weekendy tego nie potrzebuje bo spędza je z tobą i ty go podniecasz. Wydaje mi sie, że nie masz powodów do zmartwień. Ciężko powiedzieć czy jak zamieszkacie razem to zmieni to przyzwyczajenie.
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1692
13 sierpnia 2012, 21:04
Ja nie widzę w tym żadnego problemu (może poza twoją niską samooceną skoro jesteś o "te panie" zazdrosna) Sama oglądam czasem tego typu filmy i nie uważam, żeby było to coś złego. Nie porównuję również swojego partnera do aktorów występujących w tych produkcjach ani o nich po zakończeniu seansu nie myślę. Jeśli twój chłopak ogląda porno to co z tego? Rozumiem pretensje, gdyby kazał oglądać je Tobie wiedząc że ich nie lubisz, ale jeśli robi to sam i dyskretnie (nie narzuca ci się z nimi) to nie powinnaś mu o to suszyć głowy. Na prawdę w życiu codziennym są większe problemy i nie należy wyszukiwać ich na każdym kroku :)
P.s. To nie jest atak na Ciebie jedynie moja opinia. Rozumiem że nie lubisz takich filmów i dla mnie spoko, ale pamiętaj że tak jak tobie nikt nie powinien kazać zacząć ich lubić tak nie możesz wymagać, że ktoś je lubić przestanie ;)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
13 sierpnia 2012, 22:48
no skoro jak jest z Tobą w weekendy i nie ogląda to chyba logiczne, ze jak z Toba zamieszka to tez oglądać nie będzie? mogłabyś się martwić jakby porno wybierał zamiast Ciebie, a nie po prostu włączał wtedy kiedy Cię nie ma.
15 sierpnia 2012, 17:26
facet moze zachwycac sie kazda pania nie tylko z filmow dla doroslych. moze miec piosenkarke, sasiadke lub aktorke ktora podziwia i uwielbia ogladac.
a co do tego ze przestanie to nie jest powiedziane - jesli zalozmy nie bedziesz miec ochoty na seks/okres ci wypade albo bedziesz po porodzie, to jak mialby sobie inaczej ulzyc (no chyba ze recznie i oralnie ty go zaspokoisz)?