13 sierpnia 2012, 08:04
Zastanawiam się jak patrzą na was byli faceci po odchudzaniu. Żyją sobie dalej czy nie mogą sobie z tym poradzić że stałyście się ,,piękniejsze" :) (wiadomo piękno pojęcie względne). Macie jakieś uwagi?:)
Edytowany przez dd672fce5c19acbbc06a11fbdcca9012 13 sierpnia 2012, 08:07
13 sierpnia 2012, 08:25
Mój były nr 1 którego nienawidzę i z którym rozstałam się nie najlepiej pod wpływem chyba alkoholu wypisywał mi zajebiste komplementy na facebooku :( - wszystkie usunęłam ale nie powiem że satysfakcji nie było heheh
Były nr 2 z którym jestem w koleżeńskich stosunkach powiedział mi że jest w szoku i co jakiś czas prawi mi komplementy.
Jak się z nimi spotykałam ważyłam ponad 70 kg, schudłam do 64, niestety trochę mi się przytyło ostatnio, ale wracam już na dietowe tory .
13 sierpnia 2012, 08:37
jednego widziałam na mieście to później mi napisał wiadomość, że świetnie wyglądam :) ale ogólnie to odkąd poleciały kg to bardziej również dbam o siebie i to miało pewien wpływ na te wrażenie bo jako takiej nadwagi nigdy nie miałam to i różnica porażająca nie jest
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 4074
13 sierpnia 2012, 09:50
Tak tylko na mnie patrzył, z zachwytem, niedowierzaniem, podziwiał..ale nic nie powiedział;) satysfakcja oczywiście była :d
14 sierpnia 2012, 02:19
2 byłych miałam jako gimbus, więc jestem pewna że są oczarowani mną jako dorosłą kobietą - waga mi wzrosła z 45 na 49kg, a o tego urosłam z 161cm na 163/4 - uu, jaka wysoka, u lala ;P. bardziej chodzi o to, że byłam ładnym dzieckiem, a teraz czuję się piękną i elegancką kobietą, co oczywiście wyraża się w również w realu :). potem miałam okres szczeniackiego tłuszczu i gdy zleciał mi w wieku 18 lat to się zabrałam za kolejnych chłopaków. jeden były z liceum reaguje tak samo jak ci z gimnazjum, czuje respekt i tylko po oczach i zachowaniu widać co się święci. zmienia mi się tylko aparycja zewnętrzna - mój obecny, miłość ze studiów, poznał mnie inną - bardziej lalkowatą i o słodkiej urodzie. rysy, styl i włosy zmieniły mnie w pół roku na kolejną osobę. może już nie ładniejszą, ale dojrzalszą. wmawiam sobie że ładniejsza już być nie mogę ;D
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1891
14 sierpnia 2012, 23:03
piekny temat ! i jaka motywacja!