- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Goleniów
- Liczba postów: 1724
10 sierpnia 2012, 12:37
Nie chce sie z nia spotykac poniewaz jest strasznie wscibska.
Chce doslownie wszystko wiedziec. Wypytuje sie ciagle o mojego chlopaka , o matke , o relacje w domu.
nie spotykam sie z nia juz 2 tyg bo mam dosyc jej komentarzy typu : haha
jestes w ciazy , jak urodzisz bedziesz miala flak z brzucha i biustu ,
nie zmiescisz sie w dzinsy , albo cos w stylu : jeju wspolczuje twojej
matce bo bedzie musiala opiekowac sie niemowlakiem 24h.
wczoraj napisala mi sms ; ''spotkamy sie , jestem ciekawa jak juz twoj brzuch wyglada. ''
Wszystko chce ''wyniuchac'' by potem ploty siac w domu.
Malo tego najpierw pyta sie o matke , o chlopaka a pozniej nastawia mnie przeciwko nich ( a wiecie przeciez i same mi to uswiadamcie ze matka chce dla mnie jak najlepiej.)
Wiem nie powinnam sie gowniara przejmowac , ma tylko 16lat no ale mam jej dosyc! jakies uwagi ciagle , ze dziecko , ze matka be .
ze to ze tamto , ze wydatki etc. wkurzyla mnie kiedys wiec powiedzialam zeby sie nie madrzyla bo to nie ona te dziecko bedzie wychowywac. Czy tak zachowuje sie ktos na poziomie? Robi z mojego zycia telenowele z ktorej ona jak i jej rodzinka ma ubaw.
Węszy tylko okaje do plotek , radzilam sie mojej mamy powiedziala bym sie nie spotykala skoro ona do mojej osoby sle takie uwagi i musze przyznac ze odpoczelam przez te 2 tygodnie , miala mama racje . Choc raz nie ryla kuzynka mi glowy.
jak mam jej delikatnie uswiadomic ze nie chce sie z nia widywac? Po prostu nie chce , ona ryje mi glowe swoimi uwagami.
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
10 sierpnia 2012, 12:40
Cóż, wykręcanie się da Ci tylko czasowy spokój. Najlepiej byłoby porozmawiać z nią, że kompletnie nie masz czasu, ani sekundy, i że nie będziesz się z nią spotykać. Zwykle chcę konflikty rozwiązywać pokojowo... Ale gdybyś nawrzeszczała na nią, to może obraziłaby się i miałabyś spokój na dłużej?
- Dołączył: 2012-07-21
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1075
10 sierpnia 2012, 12:41
Ja bym jej powiedziała że będę się z nią spotykać jak dorośnie. I tyle.
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
10 sierpnia 2012, 12:42
Napisz jej to lub powiedz.
Nie pisz od razu ze nei chcesz sie z nia spotykac ale napisz ze jesli bedzie dalej taks ie zachowywala to wtedy nie bedziesz sie z nia widywac zeby sobei humoru nei psuc.
10 sierpnia 2012, 12:42
Ja bym się z nią w tańcu nie pierdzieliła
Powiedz żeby lepiej zajęła się własną doopą i znalazła sobie jakieś inne zajęcie albo inną ofiarę bo nie będziesz jej opowiadać o swoim życiu i niech znajdzie sobie koleżankę w swoim wieku.
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Goleniów
- Liczba postów: 1724
10 sierpnia 2012, 12:43
Nikki23 napisał(a):
Cóż, wykręcanie się da Ci tylko czasowy spokój. Najlepiej byłoby porozmawiać z nią, że kompletnie nie masz czasu, ani sekundy, i że nie będziesz się z nią spotykać. Zwykle chcę konflikty rozwiązywać pokojowo... Ale gdybyś nawrzeszczała na nią, to może obraziłaby się i miałabyś spokój na dłużej?
juz raz doszlo do takiej sytuacji bo narobila plot i rabanu na moj temat .
Nie rozmawialysmy pol roku i moglam sie z nia mijac 1000razy dziennie zawsze slyszalam pod moim adresem slowo ''ŻAL''
mimo iz ja unioslam sie honorem i ani slowem przez te pol roku sie nie odezwalam.
10 sierpnia 2012, 12:44
ona ma racje. zniszczylas sobie zycie i tyle
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
10 sierpnia 2012, 12:44
nie mam ochoty się na razie z tobą spotykać.
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 633
10 sierpnia 2012, 12:44
Jeśli Twoja kuzynka się tak zachowuje to ja bym nie bawiła się w delikatne mówienie tylko powiedziała prosto z mostu 'zajmij się dziewczyno swoim życiem, od mojego wara' i jak kuzynka będzie chciała Cię wyciągnąć na spotkanie mów jest po prostu 'Nie'. Albo jeśli chcesz bardziej grzecznie jej powiedzieć, żeby dała Tobie spokój to powiedz jej tak jak napisałaś tutaj, np 'Wiesz co (imię) nie interesują mnie spotkania z Tobą, bo tylko psujesz mi krew'
Powodzenia! :)
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Goleniów
- Liczba postów: 1724
10 sierpnia 2012, 12:45
brunette6 napisał(a):
Ja bym się z nią w tańcu nie pierdzieliła Powiedz żeby lepiej zajęła się własną doopą i znalazła sobie jakieś inne zajęcie albo inną ofiarę bo nie będziesz jej opowiadać o swoim życiu i niech znajdzie sobie koleżankę w swoim wieku.
mowilam jej , raz sie spotkalysmy i byla cisza ale za drugim razem znowu
to samo . Mowilam tez o tym chlopakowi on stwierdzil ze lepiej mam dac
sobie z nia spokoj . I naprawde odzylam przez te 2 tyg , mial racje tak jak i mama . No
ale ciagle mam sie tak przed nia ukrywac? jak jej to powiedziec ze
irytuje mnie ona swoimi MADROSCIAMI