- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 34
9 sierpnia 2012, 08:10
odnoszac sie do mojego pierwszego tematu...wyprowadzilam sie od niego...po dwoch tygodniach wrocilam bylo dobrze do przedwczoraj...gdy zapytalam sie czy mnie zamelduje(za namowa kolezanek bym sie nie meldowala u mamy z dziecmi skoro to z nim mieszkam i zyje)powiedzial ze pogadamy jak wroci z pracy i oznajmil ze mama ma mnie zameldowac...spytalam kim ja dla niego jestem cisza nie chcial rozmawiac-probowalam z nim ogadac ze spodziewamy sie dziecka ze musze rodzinne zalatwiac a bezdomna nie mge byc ale on nic mama i tyle. Plakalam cala noc....poszlam prosic rodzicow by mnie zameldowali...wczoraj wrocil z pracy 22 spalam juz bo zle sie czuam w tej ciazy...otworzyl jedno piwo drugie...jadl chyba te swoje psychotropy...zaczal trzaskac sie koldre ze mnie sciagna w sypialni polozyl sie i zaczal mnie zgadz palcem bym wstala wyzwal mnie ze spedzilam 150min w kurniku poszlam sie zalatwic zamknal drzwi do sypialni...wiec ubralam dres i spalam pod przescieradlem w duzym pokoju...on latal wyzywal miesem rzucal...plakalam do 4 rano. Brakuje mi juz sil do zycia...:(
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
9 sierpnia 2012, 08:20
dziwie się że w ogóle tam jesteś z nim
- Dołączył: 2012-05-07
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1939
9 sierpnia 2012, 08:34
uciekaj od niego jak najszybciej i wracaj do rodziców... o nie jest normalny
- Dołączył: 2007-01-28
- Miasto:
- Liczba postów: 1947
9 sierpnia 2012, 08:36
Sama się o to prosisz. Poco siedzisz z takim człowiekiem. Piszesz, że jesteś w ciąży to ja sie pytam jak chcesz zapewnić dziecku normalne warunki skoro już teraz masz cyrk.
9 sierpnia 2012, 08:36
Rozumiem, że chcesz się tu wypłakać, ale nie teraz dziewczyno. Teraz to ty uporządkuj swoje życie zanim stanie się coś gorszego. Potem tu będziesz pisać. Nie czytałam twoich postów wcześniej, ale facet bierze psychotropy i ma nierówno pod sufitem a ty jesteś z nim w ciąży i planujesz z nim życie? Uciekaj od niego jak najdalej, teraz ty cierpisz potem również twoje dziecko będzie cierpieć, słuchać wyzwisk i patrzeć na "tatusia". któremu odbija szajba. Wychowanie dziecka z takim typem może odbić się na jego psychice...
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 34
9 sierpnia 2012, 08:37
nie ma gdzie do rodzicow:(
9 sierpnia 2012, 08:55
jezu az nie wierzyłam w to co czytam! znajdz moze jakas mała kawalerkę na razie , uciekaj od niego, współczuje Ci strasznie, jezu co sie dzieje na tym świecie....