25 lipca 2012, 12:02
umówiłam sie z chłopakiem na piątek, tylko sie troche boje isc...
on zaczepił mnie na facebooku(wiem, glupie :P) i tak zaczęliśmy pisac, no to wkoncu postanowilismy sie spotkać :P on ma 18 lat, a ja 15 :D tylko ze sie troche boje isc...nwm czemu, mysle ze mu sie nie spodobam na żywo, albo on mi(widzielismy swoje zdjecia), ze nie bede miała o czym z nim mówić. nie traktuje tego spotkania jako randki ani nic, bo ja nie jestem z takich co odrazu jakieś nadzieje, związki itp.
błagam, dodajcie mi otuchy >:D
25 lipca 2012, 12:23
Ja swojego obecnego bombla też tak poznałam, tylko, że on mieszkał wtedy 300km dalej ;)
Teraz mijają dwa lata, mieszkamy razem, a ja nigdy nie byłam szczęsliwsza :)
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Ciechanów
- Liczba postów: 1014
25 lipca 2012, 12:23
spotkajcie się w publicznym miejscu i zabierz koleżankę, która będzie miała Cię na oku (np. usiądzie przy sąsiednim stoliku, a on nie musi o tym wiedzieć)
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 9160
25 lipca 2012, 12:36
spotkaj się gdzieś gdzie są ludzie,
uważaj na swój napój ( nie znasz go nie wiesz kim jest żeby nie wrzucił ci jakiś tabsów do napoju)
ale uważam że jesteś jeszcze za młoda na takie spotkania z internetu masz jakieś obawy , w razie czego będziesz umiała sobie poradzić z namolnym chłopakiem, albo napastnikiem??
Powiedz komuś bliskiemu jak nie chcesz mamie to koleżance że idziesz na randkę i zęby zadzwoniła do ciebie w czasie trwania randki najlepiej jeśli randka o 15 to niech zadzwoni o 16 z duperelą w razie niepowodzenia powiesz powiesz że koleżanka się zele czuje jest sama w domu i musisz do niej jechać
i niech zadzwoni ok 20-21 pod koniec planowanej randki - czy ok czy jesteś w domu
nie umawiaj się pod domem i do domu wróć jeszcze jak jest widno nie daj się odprowadzić - ostrożnie z chłopakami jeśli go dobrze nie poznasz nie musi wiedzieć gdzie mieszkasz ( nawet jeśli wyda ci się super ekstra - bądź jednak ostrożna)
Nie chce cię straszyć ale chcę żebyś wróciła cala zdrowa i zadowolona
Edytowany przez DorotkaStokrotka51 25 lipca 2012, 12:37
25 lipca 2012, 12:39
idziemy do parku;) i koleżanka wie, ale jednak stwierdzilismy ze bd sami :) a rodzicom nie mówie, bo oni by mi nie pozwolili ;d
25 lipca 2012, 12:40
spotkaj się z nim w publicznym miejscu
- Dołączył: 2012-03-06
- Miasto: Kentucky
- Liczba postów: 808
25 lipca 2012, 12:45
Zgadzam się z przedmówczynią, że jesteś jeszcze za młoda na takie spotkania. Poza tym wydaje mi się, że ten chłopak albo jest na tyle zdesperowany z powodu braku dziewczyny albo tak bardzo mu się chce, że szuka sobie jakiejś naiwnej 15stolatki...
Czemu nie zagada do dziewczyny w swoim wieku? Ktoś z Twoich znajomych go zna, czy to zupełnie obcy chłopak?
- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1599
25 lipca 2012, 20:36
poznałaś go na fejsie, ale czy macie jakichś wspólnych znajomych? czy może chociaż jakaś daleka koleżanka kolega zna go? bo szczerze powiedziawszy bym się bała ;)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
25 lipca 2012, 22:22
Ty się raczej bój, zeby on Ci krzywdy nie zrobił a nie tego, ze mu się nie spodobasz...
- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1599
25 lipca 2012, 22:26
park parkiem, lepsza będzie jakaś kawiarnia, pijalnia czekolady czy coś :P