- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Rokitki
- Liczba postów: 5624
15 lipca 2012, 20:34
dziekuje
Edytowany przez MojAzyl 16 lipca 2012, 08:56
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 4965
15 lipca 2012, 20:41
Nie rozumiem jak mozesz ciagnac 10 srok za ogon ?!?!? Juz od poczatku tej calej historii krecisz caly czas z dwoma naraz...Na Twoim miejscu zrobilabym sobie przerwe z dieta i starala uczyc sie jesc normalnie => dzienne zapotrzebowanie i moze wtedy kompulsy mina. Za jakis czas mozesz zaczac jakas diete jesli jestes nieszczesliwa.
Edytowany przez keira1988 15 lipca 2012, 20:42
- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Rokitki
- Liczba postów: 5624
15 lipca 2012, 20:44
Nie to nie tak na poczatku tamtych wakacji mialam chlopaka i byłam z nim miesiac a poxniej z nim zerwałam i zaczelam być z Kamilem i dopiero teraz jak wyjechalam do Szwecji poznałam Roberta a nie ze od poczatku z dwoma ;)
15 lipca 2012, 20:52
Zastanów się, czego Ty naprawdę chcesz. Czy dla Ciebie liczy się wygląd, czy akceptacja ze strony chłopaka. Musisz wiedzieć, przy kim czujesz się 100% sobą, sama widzisz,że Twoje kompleksy odchodzą daleko przy tym Robercie, więc poważnie zastanowiłabym się nad tym Kamilem.
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
15 lipca 2012, 21:13
Nie chce mi się wierzyć w Twoją miłość do tego chłopaka, zmieniasz ich jak rękawiczki i sama się nakręcasz jak jakaś hipochondryczka. ..
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 300
15 lipca 2012, 21:21
A czy przy Kamilu nie było by Ci łatwiej nauczyć się normalnego żywienia? No nie wiem, też mam podobny problem, ale na mnie właśnie dobrze wpływają osoby, które traktują jedzenie, jako coś po prostu potrzebnego do życia, a nie priorytetowego. Zastanów się, czy Robert nie jest taką wakacyjną, przelotną znajomością. Męczą Cię Twoje problemy przy Kamilu, dlatego potrzebowałaś kogoś, kto by Ci pomógł zapomnieć o kompleksach. Tylko, czy na pewno Robert jest człowiekiem, którego obdarzysz silniejszym uczuciem niż Kamila? Rozumiem Cię, wiadomo, jak kobieta pragnie czuć się przy mężczyźnie. Tylko właśnie, czy przy Robercie są to tylko te czynniki zewnętrzne, czy coś więcej?
- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Rokitki
- Liczba postów: 5624
15 lipca 2012, 21:30
vuittone napisał(a):
A czy przy Kamilu nie było by Ci łatwiej nauczyć się normalnego żywienia? No nie wiem, też mam podobny problem, ale na mnie właśnie dobrze wpływają osoby, które traktują jedzenie, jako coś po prostu potrzebnego do życia, a nie priorytetowego. Zastanów się, czy Robert nie jest taką wakacyjną, przelotną znajomością. Męczą Cię Twoje problemy przy Kamilu, dlatego potrzebowałaś kogoś, kto by Ci pomógł zapomnieć o kompleksach. Tylko, czy na pewno Robert jest człowiekiem, którego obdarzysz silniejszym uczuciem niż Kamila? Rozumiem Cię, wiadomo, jak kobieta pragnie czuć się przy mężczyźnie. Tylko właśnie, czy przy Robercie są to tylko te czynniki zewnętrzne, czy coś więcej?
No czasami jest mi łatwiej ale i tak później on jedzie do siebie do domu a ja zostaje sama z kompulsami i nie daje rady wtedy... Jeszcze nie mogę powiedzieć czy jest coś więcej nie znam go na tyle.