15 lipca 2012, 20:24
Dziewczyny musiałam założyć inne konto bo aż mi wstyd. Niewiem co mam o tym myśleć. Kilka dni temu pokłóciłam sie bardzo z mężem. Kilka razy nie spał w domu, m.in. wczoraj. Właściwie nie było go cały weekend. Wrócił dzisiaj o 18. Usiadł przy stole, jadł i sie patrzył na mnie. Nie pytałam gdzie był, z kim był i co robił bo jesteśmy pokłóceni i od kilku dni nie rozmawiamy. Poszłam do sypialni. Gdy wychodziłam do kuchni zauważyłam jak kasuje smsy. Niewiem czy był u kolegi i pił czy był u jakiejś kobiety. Co o tym wszystkim sądzicie? Zapytać go jutro czy ma kogoś czy zostawić tą sprawe aż w końcu sie samo wyjaśni?
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 88
15 lipca 2012, 23:38
nie ma sensu się dłużej męczyć. Pogadaj z nim. Jestem pewna, że jak tego nie wyjaśnicie to zadręczą Cię własne myśli.
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
16 lipca 2012, 01:20
sprawdz polaczenia odebrane i nieodebrane, moze jakis numer cos Ci powie, bo smsow to juz raczej i tak nie zobaczysz. a poza tym niezly cham. tak po prostu wyniesc sie z domu nei wiadomo gdzie i z kim na weekend, a kobieta w domu drzy ze strachu i wlosy sbie z glowy rwie gdzie jej facet poszedl. czy sie wyszalec do nocnego klubu? do klubu ze striptizem? a moze po prostu do kolegi, przekimac sie na spokojnie. chociaz ja i tak nie znioslabym takiej sytuacji. powinien wychodzac rzucic przynajmniej "będę u..." . wlasnie dlatego, zebys teraz mogla byc spokojna. co za egoista.
16 lipca 2012, 06:38
Zapytaj koniecznie! nie można żyć w takiej niepewności...
- Dołączył: 2005-10-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 352
16 lipca 2012, 08:45
rozmowa i jeszcze raz rozmowa szczera ci pozostaje. Inaczej będziesz wiecznie się gryzła gdzie twój mąz spędził czas poza domem i z kim. A tak nie da się zyć. Porozmawiaj z nim. Co do smsów nie wierzę zeby kasował esemesy od kolegi. Zastanów się.
- Dołączył: 2008-10-16
- Miasto: Lodówka
- Liczba postów: 1725
16 lipca 2012, 09:05
Głupotą jest obrażanie się i nie odzywanie się bo faceci znoszą to lepiej niż my. Im dłużej to trwa tym gorzej. Sprowokuj go by odezwał się pierwszy , sam się wygada że był u kolegi i pił . Smsy pewnie dotyczyły waszego związku i dlatego kasował . Nie zdradził , nie martw się .
- Dołączył: 2012-03-27
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 330
19 lipca 2012, 11:18
Ja gdybym nie złamała swoich zasad i w tajemnicy nie przeglądnęłabym jego telefonu, to nigdy bym się nie dowiedziała, że mnie zdradzał 4 miesiące. I tak wszystko musiałam z niego wyciągać parę godzin. Lepiej się przyczaj, bo facet się nie przyzna.
- Dołączył: 2011-07-25
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 273
19 lipca 2012, 12:32
Najpierw zastanów sie czy naprawdę chcesz wiedzieć. Ja bym chyba nie chciała. Tzn. jeśli Wam sie nie układa od jakiegoś czasu to lepiej się dowiedz co sie dzieje bo może to być jakiś romans i dzięki tej kłótni miał okazję wyrwac się do innej. Ale jeśli to tylko kłótnia to nie sądzę, po pierwsze żeby od razu szukał innej, a po drugie po co Ci ta wiedza. Jednorazowy skok w bok moze się zdażyć każdemu:)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
19 lipca 2012, 17:03
a po coś go w ogóle do domu wpuściła? co to hotel jest, ze wychodzi i przychodzi kiedy chce? on sam powinien się wytłumaczyć i przeprosić, a nie Ty za nim latać i wyciągać z niego takie informacje.
