- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 330
11 lipca 2012, 08:43
Hej dziewczyny,
dostałam propozycję wspaniałej pracy, możliwości podróżowania po całym świecie i zarabiania fajnych pieniędzy. Nie będę wdawać się w szczegóły, mam jednak kilka dylematów związanych z tym wszystkim...
1) facet - jestesmy razem prawie 2 lata, a mielibysmy sie widziec raz na 2-3 miesiace. Z doswiadczenia wiem, ze taki zwiazek mega trudno utrzymac
2) studia - jezeli, ze tak to nazwe, okres probny (czyli 2 miesiace) bylby dla mnie owocny i chcialabym dalej pracowac, to wiaze sie z tym dziekanka. Bede teraz na 3 roku psychologii (sa to jednolite, 5 letnie studia) wiec troche jeszcze przede mna. Dodam, ze studia sprawiaja mi frajde, sa ciekawe, ale jesli chodzi o zawod to nie wiem czy siebie w tym widze (a nawet jesli widze to wiadomo jakie sa realia)
Moja praca na pewno sprawialaby mi duzo satysfakcji, ale najbardziej martwie sie o swoj zwiazek. Co myslicie? Co byscie zrobily na moim miejscu? :(
Na pewno byloby fajnie wyrwac sie z Polski (mam tez srednia sytuacje rodzinna), zarobic kase i podrozowac. On ma biznes rozkrecony tutaj, w Polsce, ale moze uda nam sie to jakos zalatwic.
Edytowany przez deimante 11 lipca 2012, 09:30
11 lipca 2012, 08:52
a nie możesz wyjechać razem z facetem?
Edytowany przez redwhale 11 lipca 2012, 08:52
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
11 lipca 2012, 09:00
a na ile jest ta praca?
tak czy siak JEDZ. Masz super iokazje i nei zmarnuj jej!
- Dołączył: 2011-12-17
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 1484
11 lipca 2012, 09:01
.morena napisał(a):
wybrałabym pracę, niezależność chyba, że masz szansę na inną pracę na miejscu - a facet jeśli kocha to poczeka.
zgadzam się. tym bardziej, że o dobrą pracę dziś naprawdę ciężko.
11 lipca 2012, 09:01
próbuj pogodzić ten wyjazd ze swoim facetem - może byście mogli razem wyjechać? A jeśli nie to przecież można spróbować żyć na odległość i może wyjść to na dobre.. trzeba tylko chcieć.
Ja wybrałabym pracę.
- Dołączył: 2012-05-19
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 394
11 lipca 2012, 09:05
wybralabym prace. ale wszystko zalezy od tego co kochasz bardziej
- Dołączył: 2012-04-21
- Miasto: Kyoto
- Liczba postów: 1812
11 lipca 2012, 09:07
też uważam, że powinnaś skorzystać:
- facet: niech to będzie próba dla związku, zobaczysz, jak sobie radzicie. jeżeli będzie wam za ciężko, to zawsze możesz zrezygnować z tej pracy, w końcu umowa o pracę to nie cyrograf! (a co zarobisz, to twoje);
- studia: mój mąż mieszkał kiedyś w UK i studiował w Polsce - załatwił sobie IOS (indywidualną organizację studiów). na uczelni bywał ze dwa razy w semestrze. a studia skończył z oceną bdb., obronił się na 5. także może nawet nie będzie konieczna dziekanka.
także jedź!!! to szansa dla ciebie, możesz się wspaniale rozwijać, a nawet jeśli zrezygnujesz, to trochę zarobisz i będziesz miała nowe doświadczenie w cv, zobaczysz kawał świata - warto!
Edytowany przez Marikoo 11 lipca 2012, 09:07
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Toronto
- Liczba postów: 433
11 lipca 2012, 09:09
wybierz pracę..związek jesli bedzie miał przetrwac to przetrwa... a to co przeżyjesz to ci zostanie na zawsze..
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
11 lipca 2012, 09:11
Mimo, że kocham swojego faceta bezgranicznie wybrałabym pracę, prawdziwa miłość przetrwa, a może z czasem wciągniesz go w ten "tajemniczy biznes" ;)
11 lipca 2012, 09:11
Deimate i kotkapsotka - usuńcie capsloka z treści postów( regulamin)
Deimate - jesteś tu nowa - zapoznaj się z regulaminem
kotkapsotka - wstyd
Obie otrzymujecie ostrzeżenia