Temat: Doradzcie-Facet

Hej jesli mozecie oceńcie, cos doradzcie, ...
Jestem z moim M od 3 lat , jestemy zareczeni w przyszlym roku mial byc slub ale cos sie posypalo finansowo.., chodze smutna przygnebiona bo bardzo sie cieszylam , chcialm tego.., w kazdym razie doszlo do tego ,ze sie ciagle klocimy.. moj M ma pretensje ,ze ma za malo czasu dla siebie i ,ze go osaczam ,wkurza sie ,ze mnie deneruje to ,ze kiedy jestem z nim to on chce grac i rownoczesnie gadac z ludzmi z gry.., nie wiem moze ja jestem dziwna a on wporzadku .., jak myslicie?? chodzi o granie jakis 2 h dziennie.., dodam ,ze nie mieszkamy ze soba ale ja lubie z nim spedzac czas a on sie denerwuje ,ze za czesto chce byc z nim (chodzi o to ,ze ja sie wkurzam o to granie wiec woli  byc sam i nie sluchac gderania) ... ja to u Was jest z czasem wolnym , jak to godzicie..?? czy ja nie mam prawa by sie czepiac >>? jaki jest zloty srodek by sie pogodzic??.  dziekuje za przeczytanie i bede wdzieczna za pomocne opinie w tym temacie czyli jak u Was wygalda wolny czas dla Was dla Faceta.., etc
Rzuciła bym...
wazne ze ruchanko spoko

´Ja uwazam ze kazdy jest inny i roznie to kazdy odczuwa. Ja jestem kazdy weekend u mojego faceta i czasami chcialabym sobie troche od niego odpoczac co nie znaczy ze go nie kocham :P Po prostu w ciagu tyg mam uniwerek ok. 35 godz i jeszcze inne sprawy´, a w ´weekedny on i nie mam sama czasu dla siebie. Musze jednak przyznac ze jestem raczej tez takim typem co czasami lubi byc sam...a przeciez facet nie musi non stop sie toba zajmowac....

A osoby ktore pisza ze tylko seks czy rzuc go sa chyba jakies nienormalne.......Wydaje mi sie ze Cie kocha jesli chce se z toba orzenic...

no nie osaczaj go, chłop też ma prawo do własnego życia...

Pola.. napisał(a):

Rzuciła bym...

O, koleżanka ambitnie odpowiadająca ;)

A jak często chcesz się z nim spotykać? Może faktycznie trochę przesadzasz, jeżeli przychodzisz do niego od razu po pracy / zajęciach i siedzisz do nocy, a czasem nawet dłużej. Proponuję dać mu tak ze 2 dni wolnego od siebie w tygodniu, żeby zdąrzył zatęsknić. 

keira1988 hmm moze masz racje My sie wudujemy z 3-4 razy w tyg , ale ja np lubie miec go obok nie musi sie mna zajmowac ale lubie jak jest ...

Koleżanki mam w realu.

keira1988 napisał(a):

´Ja uwazam ze kazdy jest inny i roznie to kazdy odczuwa. Ja jestem kazdy weekend u mojego faceta i czasami chcialabym sobie troche od niego odpoczac co nie znaczy ze go nie kocham :P Po prostu w ciagu tyg mam uniwerek ok. 35 godz i jeszcze inne sprawy´, a w ´weekedny on i nie mam sama czasu dla siebie. Musze jednak przyznac ze jestem raczej tez takim typem co czasami lubi byc sam...a przeciez facet nie musi non stop sie toba zajmowac....A osoby ktore pisza ze tylko seks czy rzuc go sa chyba jakies nienormalne.......Wydaje mi sie ze Cie kocha jesli chce se z toba orzenic...

oRZenić?co ty studiujesz\\\\

stazi24 napisał(a):

keira1988 hmm moze masz racje My sie wudujemy z 3-4 razy w tyg , ale ja np lubie miec go obok nie musi sie mna zajmowac ale lubie jak jest ...
<

´No ale jak lubisz jak jest to prezciez on moze grac a ty obok niego cos innego robic :P Wiadomo ze nie mowie zeby non stop gral ale raz na jakis czas. Kazdego interesuje cos innego. A moze pograsz z nim ?!?! U mnie jest tak ze nájczesciej facet tez chce ze mna byc i ze mna np. ogladac telewizje a ja wolalabym siedziec przy kompie bo tv mnie nie interesuje i on sie wkurza ze ja np pozniej wlanczam komputer i z nim nie ogladam chociaz siedze´obok XD

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.