- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 lipca 2012, 21:54
7 lipca 2012, 07:20
7 lipca 2012, 10:57
7 lipca 2012, 11:45
"Wow, naprodukowałeś się, gratuluje ci, to mniemam najdłuższa twoja wypowiedź na forum"No i widzę, że znowu drążysz w swoim stylu, no ale cóż odpuszczę sobie i tym razem.Sugerujesz, że najeżdżam tutaj na wszystkich? Nieee, wskaż mi jeden mądry temat co do którego chamsko się odniosłem,a kupię Ci najlepsze wino jakie tylko znajdę i wyślę bukiet kwiatów i będę kajał się jak pies, choć byłoby to niezwykle upokarzające biorąc pod uwagę, że przez swój styl wypowiedzi na to nie zasługujesz. No, ale cóż, poświęcę się w imię honoru.Odnoszę się czasem ironicznie do takich wypowiedzi jak: "złamałam paznokieć, czy umrę", "wypiłam za dużo wody, czy przytyję?";"chłopak mnie zdradza z telewizorem, czy go rzucić" i tym podobnych, durnych wypowiedzi. Czy jeżeli na takie absurdalne tematy odpowiem ironicznie to czy jestem chamem? Być może, ale takie wątki nie zasługują na poważne odpowiedzi. Jeżeli widzę poważny temat to za nic w świecie nie zachowam się po chamsku, bo nie taka moja natura.Wiele razy starałem się udzielić komuś jak najlepszych rad ze szczerego serca, dzieliłem się tym co wiem i doradzałem na tylena ile uważałem coś za słuszne. Być może zdarzało się, że trochę pochopnie zinterpretowałem któryś temat, ale spójrz na całe te forum, to zobaczysz, że czasem temat uznany zostaje za jakąś głupią prowokację, a w istocie nic o tym nie świadczy. Raczej nigdy nie napisałem komuś, że jest gruby, bo widywałem też i takie przypadki, że ktoś z nadwagą potrafił tak dopiec drugiej osobie. Nigdy też nie obrażałem kogoś w wyjątkowo chamski sposób jak widuję to codziennie. Dlatego naprawdę poszukaj sobie innych celów do atakowania, a zapewniam, że ja, ten wróg publiczny nr 1 na tym forum w porównaniu do innych pań tutaj, które sadzą takie testy, że to mi robi się przykro kiedy je czytam pomimo, że nie są one kierowane do mnie.
7 lipca 2012, 11:51
ciesz się że w ogóle kogoś masz, kogo kochasz.a jeśli Cię to nie zadowala, no to nie wiem, odejdż czy jak chcesz.
7 lipca 2012, 11:55
Edytowany przez blackpuddingowa 7 lipca 2012, 11:56
7 lipca 2012, 12:02
ja ci podam przyklady gdzie byles chamski. temat prawany dot jej facetam gdzie napisales, ze widocznie woli chlopców i temat vayne, ktora jak widze ma problem, gdzie 3/4 z vitalijek rowniez wpadlaby w panike, a ty jej piszesz, zeby sobie facet normalna laske znalazl. człowieku, nikt by sie ciebie nie czepial gdybys sie zachowywał normalnie, zamiast kopać leżącego."Wow, naprodukowałeś się, gratuluje ci, to mniemam najdłuższa twoja wypowiedź na forum"No i widzę, że znowu drążysz w swoim stylu, no ale cóż odpuszczę sobie i tym razem.Sugerujesz, że najeżdżam tutaj na wszystkich? Nieee, wskaż mi jeden mądry temat co do którego chamsko się odniosłem,a kupię Ci najlepsze wino jakie tylko znajdę i wyślę bukiet kwiatów i będę kajał się jak pies, choć byłoby to niezwykle upokarzające biorąc pod uwagę, że przez swój styl wypowiedzi na to nie zasługujesz. No, ale cóż, poświęcę się w imię honoru.Odnoszę się czasem ironicznie do takich wypowiedzi jak: "złamałam paznokieć, czy umrę", "wypiłam za dużo wody, czy przytyję?";"chłopak mnie zdradza z telewizorem, czy go rzucić" i tym podobnych, durnych wypowiedzi. Czy jeżeli na takie absurdalne tematy odpowiem ironicznie to czy jestem chamem? Być może, ale takie wątki nie zasługują na poważne odpowiedzi. Jeżeli widzę poważny temat to za nic w świecie nie zachowam się po chamsku, bo nie taka moja natura.Wiele razy starałem się udzielić komuś jak najlepszych rad ze szczerego serca, dzieliłem się tym co wiem i doradzałem na tylena ile uważałem coś za słuszne. Być może zdarzało się, że trochę pochopnie zinterpretowałem któryś temat, ale spójrz na całe te forum, to zobaczysz, że czasem temat uznany zostaje za jakąś głupią prowokację, a w istocie nic o tym nie świadczy. Raczej nigdy nie napisałem komuś, że jest gruby, bo widywałem też i takie przypadki, że ktoś z nadwagą potrafił tak dopiec drugiej osobie. Nigdy też nie obrażałem kogoś w wyjątkowo chamski sposób jak widuję to codziennie. Dlatego naprawdę poszukaj sobie innych celów do atakowania, a zapewniam, że ja, ten wróg publiczny nr 1 na tym forum w porównaniu do innych pań tutaj, które sadzą takie testy, że to mi robi się przykro kiedy je czytam pomimo, że nie są one kierowane do mnie.
7 lipca 2012, 12:07
Szperała w jego prywatnych rzeczach to co się dziwić, że napotkała na coś takiego. Zresztą jak ktoś tam też pisał nie było wiadomo od razu czy to nie jakiś przypadek. Nie pojmuję jak można komuś można tak wpieprzać się w prywatność, a ona to zrobiła. Zresztą jakby okazało się, że to jakieś jaja, że to nie on? Co chwilę czytam w tematach: "Chłopak wyszedł to toalety, a ja sprawdzając w międzyczasie ukradkiem jego sms-y".. Wtedy ciężko nie pokusić się o coś chamskiego.ja ci podam przyklady gdzie byles chamski. temat prawany dot jej facetam gdzie napisales, ze widocznie woli chlopców i temat vayne, ktora jak widze ma problem, gdzie 3/4 z vitalijek rowniez wpadlaby w panike, a ty jej piszesz, zeby sobie facet normalna laske znalazl. człowieku, nikt by sie ciebie nie czepial gdybys sie zachowywał normalnie, zamiast kopać leżącego."Wow, naprodukowałeś się, gratuluje ci, to mniemam najdłuższa twoja wypowiedź na forum"No i widzę, że znowu drążysz w swoim stylu, no ale cóż odpuszczę sobie i tym razem.Sugerujesz, że najeżdżam tutaj na wszystkich? Nieee, wskaż mi jeden mądry temat co do którego chamsko się odniosłem,a kupię Ci najlepsze wino jakie tylko znajdę i wyślę bukiet kwiatów i będę kajał się jak pies, choć byłoby to niezwykle upokarzające biorąc pod uwagę, że przez swój styl wypowiedzi na to nie zasługujesz. No, ale cóż, poświęcę się w imię honoru.Odnoszę się czasem ironicznie do takich wypowiedzi jak: "złamałam paznokieć, czy umrę", "wypiłam za dużo wody, czy przytyję?";"chłopak mnie zdradza z telewizorem, czy go rzucić" i tym podobnych, durnych wypowiedzi. Czy jeżeli na takie absurdalne tematy odpowiem ironicznie to czy jestem chamem? Być może, ale takie wątki nie zasługują na poważne odpowiedzi. Jeżeli widzę poważny temat to za nic w świecie nie zachowam się po chamsku, bo nie taka moja natura.Wiele razy starałem się udzielić komuś jak najlepszych rad ze szczerego serca, dzieliłem się tym co wiem i doradzałem na tylena ile uważałem coś za słuszne. Być może zdarzało się, że trochę pochopnie zinterpretowałem któryś temat, ale spójrz na całe te forum, to zobaczysz, że czasem temat uznany zostaje za jakąś głupią prowokację, a w istocie nic o tym nie świadczy. Raczej nigdy nie napisałem komuś, że jest gruby, bo widywałem też i takie przypadki, że ktoś z nadwagą potrafił tak dopiec drugiej osobie. Nigdy też nie obrażałem kogoś w wyjątkowo chamski sposób jak widuję to codziennie. Dlatego naprawdę poszukaj sobie innych celów do atakowania, a zapewniam, że ja, ten wróg publiczny nr 1 na tym forum w porównaniu do innych pań tutaj, które sadzą takie testy, że to mi robi się przykro kiedy je czytam pomimo, że nie są one kierowane do mnie.
7 lipca 2012, 12:26
jak to co sie dziwic, ze napotkala na cos takiego ?:) jakos ja nie mam lewych kont, na lesbijskie strony nie wchodzę. mam jedno konto mailowe i to by bylo na tyle. z tego co tam wyczytalam dziewczyna juz wczesniej miała jakieś przykre sytuacje z nim, a to, że nie powinna go inwigilować to jedno, ale to chyba mniejsze przewinienie niż okłamywanie kogoś w kwestii swojej orientacji.Szperała w jego prywatnych rzeczach to co się dziwić, że napotkała na coś takiego. Zresztą jak ktoś tam też pisał nie było wiadomo od razu czy to nie jakiś przypadek. Nie pojmuję jak można komuś można tak wpieprzać się w prywatność, a ona to zrobiła. Zresztą jakby okazało się, że to jakieś jaja, że to nie on? Co chwilę czytam w tematach: "Chłopak wyszedł to toalety, a ja sprawdzając w międzyczasie ukradkiem jego sms-y".. Wtedy ciężko nie pokusić się o coś chamskiego.ja ci podam przyklady gdzie byles chamski. temat prawany dot jej facetam gdzie napisales, ze widocznie woli chlopców i temat vayne, ktora jak widze ma problem, gdzie 3/4 z vitalijek rowniez wpadlaby w panike, a ty jej piszesz, zeby sobie facet normalna laske znalazl. człowieku, nikt by sie ciebie nie czepial gdybys sie zachowywał normalnie, zamiast kopać leżącego."Wow, naprodukowałeś się, gratuluje ci, to mniemam najdłuższa twoja wypowiedź na forum"No i widzę, że znowu drążysz w swoim stylu, no ale cóż odpuszczę sobie i tym razem.Sugerujesz, że najeżdżam tutaj na wszystkich? Nieee, wskaż mi jeden mądry temat co do którego chamsko się odniosłem,a kupię Ci najlepsze wino jakie tylko znajdę i wyślę bukiet kwiatów i będę kajał się jak pies, choć byłoby to niezwykle upokarzające biorąc pod uwagę, że przez swój styl wypowiedzi na to nie zasługujesz. No, ale cóż, poświęcę się w imię honoru.Odnoszę się czasem ironicznie do takich wypowiedzi jak: "złamałam paznokieć, czy umrę", "wypiłam za dużo wody, czy przytyję?";"chłopak mnie zdradza z telewizorem, czy go rzucić" i tym podobnych, durnych wypowiedzi. Czy jeżeli na takie absurdalne tematy odpowiem ironicznie to czy jestem chamem? Być może, ale takie wątki nie zasługują na poważne odpowiedzi. Jeżeli widzę poważny temat to za nic w świecie nie zachowam się po chamsku, bo nie taka moja natura.Wiele razy starałem się udzielić komuś jak najlepszych rad ze szczerego serca, dzieliłem się tym co wiem i doradzałem na tylena ile uważałem coś za słuszne. Być może zdarzało się, że trochę pochopnie zinterpretowałem któryś temat, ale spójrz na całe te forum, to zobaczysz, że czasem temat uznany zostaje za jakąś głupią prowokację, a w istocie nic o tym nie świadczy. Raczej nigdy nie napisałem komuś, że jest gruby, bo widywałem też i takie przypadki, że ktoś z nadwagą potrafił tak dopiec drugiej osobie. Nigdy też nie obrażałem kogoś w wyjątkowo chamski sposób jak widuję to codziennie. Dlatego naprawdę poszukaj sobie innych celów do atakowania, a zapewniam, że ja, ten wróg publiczny nr 1 na tym forum w porównaniu do innych pań tutaj, które sadzą takie testy, że to mi robi się przykro kiedy je czytam pomimo, że nie są one kierowane do mnie.
7 lipca 2012, 14:18
przepraszam zły post cytowałam. Chodziło mi o post KtoPytaNieBladzi