4 lipca 2012, 08:53
Co mam zrobić? Nie gadam z nim, rozstaliśmy się (z mojej inicjatywy) w gęstej atmosferze i ze sobą nie rozmawiamy. Jedne z ostatnich słów jakie usłyszałam to były "pożałujesz tego co zrobiłaś", a gdy pytałam o co chodzi to odpowiadał "zobaczysz".
No i chyba już wiem o co chodzi.
Jak przeczytacie sobie mój poprzedni temat, tzn ten http://vitalia.pl/forum44,589401,0_Zalagodzenie-konfliktu-z-mama.html to bedziecie wiecej wiedziec na ten temat.
Czuje jakbym pokutowala za to, ze z nim zerwalam. W najgorszych snach nie sadzilam, ze tak sie stanie. Pomijajac zachowanie mojej matki (bo gdyby ona nie robila szopki i nie pozwalala na takie zachowanie to by nie bylo akcji), jak on moze tak robic?
Co ja mam zrobic? Rozmowa nie pomaga, ani z matka (obrazona) ani z nim. Zemsta (mam pomysl) czy ignorancja?
Co sadzicie o tej porytej sytuacji?
4 lipca 2012, 11:08
jesli zemsta moze zaszkodzic Tobie to szkoda sie w to bawic...