- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 795
1 lipca 2012, 17:10
Wczoraj poszłam z moim chłopakiem pić do jego znajomych. W mieszkaniu są 2 pokoje w jednym śpi jego znajoma z chłopakiem a drugi pokój wynajmuje Maciej ( miało go nie być i mieliśmy tam spać). Jego znajomi poszli spać a Maciej około godziny pierwszej pojawił się w mieszkaniu. Co za tym idzie nie mieliśmy gdzie spać. Posiedzieliśmy chwilę i piliśmy z Maciejem , który mówił, że o 6 ma pociąg i jedzie nad morze i zastanawia się czy opłaca mu się kłaść spać. Około godziny 1: 30 mój chłopak poszedł do łazienki krzyknął do Macieja czy może położyć się na jego łóżku po czym poszedł spać. Ja zostałam sama z Maciejem gadałam z nim z pół godziny, ale nie chciało mi się siedzieć z nim do 4 czy tam 5 aż wyjdzie na pociąg. A położyć się w jego łóżku tez mi było głupio. Więc uznałam, że idę obudzić chłopaka ( budzenie jego jest bardzo trudne w wykonaniu). On się wkurzył wstał wziął kocyk i poszedł spać do łazienki zamykając się od środka. Maciej jedna otworzył drzwi do łazienki , wtedy mój chłopak poszedł sobie gdzieś z kocykiem dalej spac ( nie wiem gdzie nie mogłam go znaleźć). Nic nikomu nie mówiąc uznałam, że idę do domu ( miałam jakąś 1h drogi). Chłopak zauważył moją nieobecność i zaczął do mnie dzwonić, byłam pijana i zła odebrałam za 3 razem, kiedy byłam już w połowie drogi. Uznał, że po mnie przyjdzie , przyszedł pokłóciliśmy się o to , że nie powinnam sama chodzić w nocy i że to niebezpieczna dzielnica, zamówił mi taksę do domu. Dziś ode mnie nie odbiera...
Pewnie się obraził.
Czy słusznie ? Powinnam go przeprosić?
1 lipca 2012, 17:28
Nimma napisał(a):
Powinniście nie pić.
O tak! Zgadzam się.Jestescie na to zdecydowanie za młodzi........
Edytowany przez Hebe34 1 lipca 2012, 17:28
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 441
1 lipca 2012, 17:29
Jezu, facet wziął kocyk i poszedł spać do łazienki... ;D Pluszowego misia też ze sobą zabrał? :P
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
1 lipca 2012, 17:30
Powinnas wczesniej zapytac faceta czy ma zamiar zostac u znajomych a nie wychodzic w srodku nocy i to w dodatku pijana a jak nie odbiera facet to moze odsypia wczorajsza noc ?
Edytowany przez ANULA51 1 lipca 2012, 17:31
1 lipca 2012, 17:30
Hebe34 napisał(a):
Nimma napisał(a):
Powinniście nie pić.
O tak! Zgadzam się.Jestescie na to zdecydowanie za młodzi........
To nie ma znaczenia, niektóry po prostu nie umieją się zachować po alkoholu, bez względu na wiek.
1 lipca 2012, 17:31
No ale wiesz jak po alko goni do kibla?
Po kiego od razu leźć spać do kibla?
Nie lepiej isc z kocykiem na balkon? Szybciej by wytrzeźwiał.
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 795
1 lipca 2012, 17:33
nie mają balkonu, do kibla poszedł aby go nie budzić, bo zamknął się od środka
1 lipca 2012, 17:34
To mógł iśc spać do sąsiada,do piwnicy,na strych...
Edytowany przez Hebe34 1 lipca 2012, 17:34
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
1 lipca 2012, 17:34
To jest wlasnie najlepszy tekst "poszlismy pic" ... To tlumaczy cala sytuacje - prostacka sytuacje.
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3790
1 lipca 2012, 17:52
Niestety alkohol robi z ludźmi co chce... Twój chłopak jest nieodpowiedzialny, miał calkiem gdzieś co się z Tobą stanie, zostawił na lodzie, wcale się nie dziwię, że wyszłaś, też trochę nieodpowiedzialne, bo wiadomo jakie są dzisiejsze czasy, ale gdby facet nie doprowadził do takiej sytacji wszystko byłoby ok.