- Dołączył: 2012-06-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
12 czerwca 2012, 19:24
Mam kolezanke bardzo dobra, kolegujemy sie z nia i jej chlopakiem. ostatnio nie uklada sie dobrze miedzy nimi. on ja bardzo kocha i szaleje za nia, ona kiedys tez bardzo go kochala. ale ostatnio sie zmienila, schudla, obciela wlosy. poprostu sie ogarnela i bardzo ladnie wyglada. no i zaczela go zdradza, wie ze teraz moze miec kazdego. mowi mi o tych spotkaniach opowiada wszystkie szczegoly, ja bardzo lubie jej chlopaka, ale co mam robic. szkoda mi go bo jest fajny i widze ze cierpi ale nic nie podejrzewa albo udaje.
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1531
12 czerwca 2012, 19:28
fajna koleżanka... ja bym mu powiedziała. jeżeli nie prosto w twarz to spróbowała jakoś podrzucić prawdę. nikt nie chce być zdradzanym.
12 czerwca 2012, 19:30
Miałam kiedyś podobną sytuację. Znosiłam kłamstwa aż w końcu powiedziałam zdradzanemu co i jak. Oczywiście nie uwierzył, dziewczyna wpadła w furie ale na szczęście udało mi się zwalić wszystko na jej głupią koleżankę plotkarę :D Oni się rozeszli, ale ja z nimi utrzymuje dobre kontakty :)
12 czerwca 2012, 19:31
Skoro chłopak nic nie podejrzewa, to dlaczego cierpi?
O jakie zdrady chodzi? Randki, flirt czy już tutaj wchodzi w grę seks? Poza tym, może twoja koleżanka tylko tak się przechwala? Jeżeli masz z nią dobry kontakt, to pogadaj z nią, delikatnie zasugeruj, że nie postępuje właściwie.
- Dołączył: 2012-06-02
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 4885
12 czerwca 2012, 19:33
No ale co? Bo nie zadałaś żadnego pytania.
Rozumiem, że oczekujesz od nas porady, czy powiedzieć mu o tym czy nie taak?
Radzę się nie wtrącać jeśli nikt Cię o to nie prosi. Jeżeli koleżanka będzie chciała to sama powie swojemu chłopakowi, że go zdradza.
Fakt, szkoda kolesia ale Ty jako osoba trzecia niewiele możesz zrobić w tej sytuacji.
- Dołączył: 2012-05-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 661
12 czerwca 2012, 19:34
Sama przeżyłam zdradę - dwa lata temu. Parę tyg. mnie oszukiwał.. Ale z Panem D. Po półrocznej przyjaźni znów do siebie wróciliśmy. Jestem zn im juz półtora roku .. i nie żąłuję.
a koledze powiedz jak najszybciej.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
12 czerwca 2012, 19:44
Mi gdyby koleżanka trajkotała przy każdym spotkaniu o zdradach i jakie cuda nie wyprawia to by mi uszy spuchły
![]()
Jeśli Tobie to przeszkadza to powiedź jej że nie masz ochoty tego słuchać i już.
A co do kolegi.....dobrze by było gdyby dowiedział się jaką ma dziewczynę ale być posłańcem złych wiadomości nie jest takie super.Oni się pogodzą,wybacz jej a Ty na wieki zostaniesz ich wrogiem.
12 czerwca 2012, 19:50
Porozmawiaj poważnie z koleżanką- jeżeli ona nie powie to ja bym na Twoim miejscu wszystko chłopakowi powiedziała. Takich rzeczy nie toleruję.
12 czerwca 2012, 20:15
to twoja dobra koleżanka, skoro Ci wszystko opowiada to możesz jej coś powiedzieć przy okazji. ale ja bym się nie wtrącała.