- Dołączył: 2011-09-03
- Miasto: Pustkowie
- Liczba postów: 973
3 maja 2012, 11:38
Witajcie. Ostatnio szukając czegoś w telefonie chłopaka ( przy nim, nie robiłam tego ukradkiem :P ), przypadkiem natknęłam się na sms o podejrzanej tresci do dziewczyny... Ponieważ jest obcokrajowcem (ale mówi dobrze po polsku) ten sms był w jego ojczystym języku i do końca go nie rozumiałam. Zrozumiałam tylko że chodzi o wyjście do kina. Zapytałam mu się co ten sms znaczy, powiedział mi, że nie chodzi w tym smsie o żadne kino, że źle rozumiem i że pytał się tylko koleżance kiedy przyjeżdża do Polski. Nie uwierzyłam mu. Przetłumaczyłam sobie później tego sms i okazało się że rzeczywiście pisał tam że bardzo chciałby ponowić swoje zaproszenie do kina. Powiedziałam mu że wiem już co to znaczy, że mnie okłamał a on obrócił kota ogonem, stwierdził, że to są pierdoły i że ja zachowuję się jak dziecko i wymyślam... Według niego nic się nie stało.
Ponieważ już kiedyś mnie oszukał, dałam mu drugą szansę pod warunkiem że nigdy już tego nie zrobi. Teraz stało się to drugi raz i nie wiem czy rzeczywiście przesadzam czy powinnam zastanowić się nad sensem tego związku ? Co o tym myślicie ?
- Dołączył: 2012-04-22
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 46
3 maja 2012, 19:25
a co złego jest w wyjściu z inną kobietą do kina, na piwo.. na spotkanie? nie umawiacie się z kumplami, czasami nawet byłymi facetami? mimo, że jestem kobietą..raczej zastanowiłabym się ..dlaczego czytasz jego smsy..;/ mimo, że przez przypadek..sms, to nie opcja w menu..gdzie na ślepo się czegoś czasami szuka.. ;/
4 maja 2012, 17:52
valentine205 napisał(a):
Skoro oszukał Cię już 2 razy a nie było (jak dotąd ) żadnych konsekwencji- będzie tak robił dalej, bo przecież nic się nie stanie.
racja, twoja wina. trzeba było mu utrzeć wcześniej nosa