Temat: Nieśmiały facet?

Dziewczyny, potrzebuje Was! :)

Czy ktoras z was byla w zwiazku z niesmialym facetem?
Jak doszlo do pierwszego blizszego spotkania, tzw randki?
Kto pierwszy zaproponowal i czy dlugo czekalyscie na jego krok?

Bede baaardzo wdzieczna za wasze odpowiedzi! 
ja swojego zaprosiłam na wódkę na piknik do parku;) mało może wychowawcze:P bardzo natomiast ośmiela i zbliża, nie wnikając w szczegóły :D ale już 4 lata jesteśmy razem, i ta nieśmiałość gdzieś znikła...
Pasek wagi

smalajag w pamiętniku masz wiek 17 chłopak może w twoim wieku może nie wiele starszy, 

z chłopakami tak jest że są nieśmiali, alkohol odradzam -nie wiem gdzie mieszkasz  , gdzie się uczysz ale może zaproponuj :
wypad w sobotę na rower - nie zobowiązujący lekki i przyjemny ( sprawdź pogodę, weź w plecak jakieś batony, coś do picia)
wypad do zoo
do kina na przygodowy film
coś na luzie i do śmiechu
Pasek wagi
Ja mam dość nieśmiałego chłopaka i to on uwziął się na pierwsze spotkanie.
Tyle, że go ponad pół roku przetrzymywałam, nie celowo ale tak wyszło.
masz pewność, ze o niesmiałosc chodzi??? moze mu sie nie podobasz?
Pasek wagi
Moj chlopak byl na poczatku troche niesmialy i speszony ...ale ja w sumie tez nie jestem osoba bardzo otwartą czy odwazna...spotykalimsy sie pod pretekstem nauki jeyzka niemieckiego, ja mialam jego uczyc a tak naprawde to byly takie pierwsze randki bo rozmawaliamy, pilismy winko itd;) o nauce zapomnielismy, mimo wszystko to on robil pierwsze kroki, sam wpadal do mnie i mnie zapraszal...sam pierwszy pocalowal wiec pozostawilam mu w gestii zdobywanie:) wydaje mi sie, ze jak komus zalezy naprawde to w pewnym momencie sie przelamie albo bedzie sie staral, np zapraszal nie wprost tylko smsowo itd.
Pasek wagi
Moj chlopak byl na poczatku troche niesmialy i speszony ...ale ja w sumie tez nie jestem osoba bardzo otwartą czy odwazna...spotykalimsy sie pod pretekstem nauki jeyzka niemieckiego, ja mialam jego uczyc a tak naprawde to byly takie pierwsze randki bo rozmawaliamy, pilismy winko itd;) o nauce zapomnielismy, mimo wszystko to on robil pierwsze kroki, sam wpadal do mnie i mnie zapraszal...sam pierwszy pocalowal wiec pozostawilam mu w gestii zdobywanie:) wydaje mi sie, ze jak komus zalezy naprawde to w pewnym momencie sie przelamie albo bedzie sie staral, np zapraszal nie wprost tylko smsowo itd.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.