- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
10 kwietnia 2012, 20:15
ja w sumie nieplanowanie, tak naturalnie z niczego powiedzialam wieczorem na spacerze.
- Dołączył: 2011-08-21
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1576
10 kwietnia 2012, 20:18
to było dokładnie dwa dni przed sylwestrem. z moim facetem byłam od dwóch miesięcy. przyjechał do mnie wieczorem, ale nie chciał wejść na górę, bo było już dość późno, a nie znał moich rodziców jeszcze za dobrze i po prostu się wstydził. staliśmy pod klatką, bo ja już wracałam do domu, całowaliśmy się i samo jakoś tak wyszło, że powiedziałam to pierwsza. w odpowiedzi usłyszałam: "no to widzę, że nie jestem w tym sam".
10 kwietnia 2012, 20:26
Ja to w ogóle miałam przygody! Wiadomo, jak byliśmy dzieciakami, napisałam mojemu ukochanemu, że go kocham przed tym jak byliśmy razem, a on: "Ja Ciebie raczej też", potem się tłumaczył, że nie był pewny czy szczerze napisałam, a ja przez niego rzuciłam się z pięć razy na łóżko, mówiąc: "Niieeeeeeeeee", aż mama się dziwnie na mnie patrzyła :)
Pierwszy raz powiedziałam mu pod wpływem emocji, jak mnie przytulał. Myślałam, że nie usłyszał, ledwo z moich ust wydobył się dźwięk;P Fajne, takie wspomnienia, chociaż wtedy inaczej to odczułam
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7666
10 kwietnia 2012, 20:35
A ja nie pamiętam kiedy...mój chłopak mi powiedział jak pierwszy raz się całowaliśmy, ale sama nie wiem kiedy.
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
10 kwietnia 2012, 20:50
Pierwszy raz to tak wyszło po prostu, przytulaliśmy się i poczułam, że muszę mu to powiedzieć. Ale dla niego to było jeszcze za wcześnie, bo powiedział 'dziękuję' i mnie mocno przytuli. Wcześniej sam oznajmił mi to raz, ale był wtedy pod wpływem alkoholu, więc pewnie nawet nie kontrolował tego i zapewne nie pamiętał;) Taki początki, aż miło wspominać;)
- Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 13239
10 kwietnia 2012, 21:02
Jeszcze nie powiedziałam tego żadnemu facetowi
- Dołączył: 2012-03-09
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 1075
10 kwietnia 2012, 21:05
Zostałam do tego zmuszona :)
Mój mąż powiedział do mnie tak: "Trafiła kosa na kamień, zakochałem się!!!" Wtedy ja wielkie oczy zrobiłam, bo to było nasze 3 spotkanie, a on dodał: "A ty", więc co miałam zrobić??? Powiedziałam że ja też Od tego dnia minęło już prawie 9 lat. Miło sobie to wszystko przypomnieć :)
10 kwietnia 2012, 21:06
w sumie to nie pamiętam:( ta pierwsza miłość za bardzo mnie oszołomiła:D