- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Macerata
- Liczba postów: 3737
8 kwietnia 2012, 19:38
już nie wiem co ze mną jest...
przykładowo spotykam się z chłopakiem ,
jest ładnie pięknie, podoba mi się, fajnie nam się rozmawia, spędza razem czas
ale jeżeli ma być coś więcej [związek] to ja rezygnuję.
z jednej strony chciałabym mieć kogoś no ale nie wiem dlaczego tak się dzieje...
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
8 kwietnia 2012, 19:39
też tak miałam, do czasu.
wystarczyło się porządnie zakochać :)
- Dołączył: 2012-03-26
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 216
8 kwietnia 2012, 19:40
widocznie nie spotkałaś jeszcze tego jedynego;) jak taki się zjawi to na pewno nie będziesz miała wątpliwości;)
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2815
8 kwietnia 2012, 19:43
Też tak mam... wiesz mi wydaję się, że wcale nie chcę mieć chłopaka. Tylko po prostu przyjaciela... nie wiem.
8 kwietnia 2012, 19:46
nawet nie wiesz jak dobrze cię rozumiem..
8 kwietnia 2012, 19:48
mam podobnie bo boje sie ...wstydze ! ale koniec teraz nie odpuszcze, bo tyle szans poszlo sie jeb** :/
8 kwietnia 2012, 19:49
Też tak długo miałam, aż poznałam mojego obecnego chłopaka
Jak trafi się odpowiedni, nie odpuścisz, wpadniesz tę pajęczynę miłości
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
8 kwietnia 2012, 19:50
odkad zerwalam po dosc powaznym zwiazku, tez tak mam.. Jestem juz rok sama a ja czuje sie jakbym miala dwie osoby w sobie. Nie wiem, ale czekam az amor zastuka.. tak porzadnie..
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Macerata
- Liczba postów: 3737
8 kwietnia 2012, 19:52
>odkad zerwalam po dosc powaznym zwiazku, tez tak mam.. Jestem juz rok
sama a ja czuje sie jakbym miala dwie osoby w sobie. Nie wiem, ale
czekam az amor zastuka.. tak porzadnie..
wlasnie obawiam sie ze to moze byc przez moj poprzedni zwiazek, tak bardzo bylam w nim zakochana.
wmawiam sobie ze nic do niego nie czuje ale chyba jest inaczej ...tylko jak sie z tego wyleczyc..
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
8 kwietnia 2012, 20:05
czas... ja zrobilam cos bardzo zlego. Nigdy nie puszczalam sie, nie mialam nigdy krotkich zwiazkow. Pojechalam raz do domu i poznalam fajnego chlopaka. Przespalam sie z nim po 2 tyg znajomosci i wierz mi, ze to bylo wbrew moich zasad. Nastepnego dnia wyjechalam do uk. Przestalam myslec o bylym. Malo tego, na jego widok nie dobrze mi jest. A wierz mi albo nie ale pol roku plakalam po nim.Jedna noc i bach.. Co do twojego pytania.. jeszcze nie rozwiazalam problemu typu ,, chce byc z kims".. nie czuje tego.. takiej potrzeby.