Temat: Czy związałybyście sie z...

pewnie. chociaż osobiście mam fioła na punkcie brunetów ;D

Zawsze może się farbnąć, a charakteru nie zmienisz ;)

pewnie:) Rudzi chłopcy są strasznie przystojni.. mam sąsiada, niestety za młody dla mnie:P

Jeeeesssuuu, rudyyyyyyy????? Nigdy w zyciu!!!!!

Buachachachaaaaa, prima aprilis:-DDD

Nie związałabym się ale nie dlatego ,ze mam coś do rudych tylko poprostu nie są w moim typie poprostu nie podobaja mi sie

Może nie jestem obiektywna jako przedstawicielka "gatunku" (takie tam miedzianozłote coś na łbie), ale z pełną megalomanią stwierdzenia - nie zamieniłabym się na żaden inny:) Życie pokazało mi że mężczyźni szaleją za wiewiórami ;-) mam nadzieje że jeśli kiedyś będę miała dziecko i ono odziedziczy ten kolor.Podsumowując - niezależnie o jakim kolorze włosów/karnacji byśmy nie mówiły zawsze znajdą się jego amatorzy jak i antyfani. Dlaczego rudy miałby być w tej kwestii wyjątkiem? Bo rzadziej spotykany?

Jestem ruda od 52 lat i myślałam, że czasy nielubienia rudych , klepania się na widok rudego i jeszcze inne bzdury to przeżytek. W końcu mamy XXI wiek. Problem z rudymi wziął się z tego, że byli w mniejszości. To był rzadko występujący kolor.Niewykształceni  ludzie nie lubili innych i dlatego takie reakcje wtedy to rozumiem ale teraz?.Jakie znaczenie ma kolor włosów,  ludzie są głupi, mądrzy, źli i dobrzy nie zależnie od koloru włosów. I jeszcze jedno mój syn ma rude włosy po mnie i jest bardzo przystojny i wyobraźcie sobie nie jest to moja opinia tylko dziewczyn, które go podrywają.

tak

a co to ma za znaczenie. Zawsze mówiłam że blondyni są fe- a ostatnio co- spotykałam się z dwoma blondynami. Mają poprostu fajne charaktery

czemu nie? ja nie związałabym się tylko z chłopakiem o ciemnej karnacji lub czarnoskórym ale to nie przejaw rasizmu, a moich preferencji :) uwielbiam blondynów o mlecznej cerze i jasnych włosach.