31 marca 2012, 16:27
Zacznijmy od tego, że rodzice próbowali przecież do niej dotrzeć - groźbą, prośbą, a skoro nie posłuchała i mimo wszystko zgodziła się pójść z nim do łóżka, to jej wybór, przecież jej nie zgwałcił. Chciała być mądrzejsza niż ustawa przewiduje? To jeśli jest w ciąży poniesie tego konsekwencje.
Co do chłopaka - na Waszym miejscu obiłabym mu...twarz w ciemnej uliczce, a sprawę zgłosiła na Policję, niezależnie od tego czy siostra jest w ciąży, czy nie. To jest przestępstwo i koniec kropka. Jeśli nie dacie mu nauczki, to może będzie się zabawiał z kolejnymi dziećmi.
Siostrę do ginekologa, jak najszybciej, nawet jeśli test wykaże, że nie jest w ciąży. Uważam, że rodzice powinni wiedzieć, bo to przecież ich dziecko!
Swoją drogą - jak to nie wie czy się zabezpieczali? Skoro jest na tyle "dorosła", żeby uprawiać seks, to chyba powinna jednak wiedzieć.
31 marca 2012, 16:35
To że sama z nim poszła do łóżka nie ma tak na prawdę znaczenia
Współżycie z osobą poniżej 15 roku życia zaliczane jest do pedofilii zwłaszcza w wypadku gdy chłopak jest pełnoletni.
Porozmawiaj z rodzicami jak najszybciej razem z siostrą, będą początkowo źli ale nie zrobią jej nic złego do ginekologa pójdzie razem z mamą a zaistniała sytuacja powinna być zgłoszona na policje przez twoich rodziców. Chłopak wykorzystał dziewczynę i zostawił
- Dołączył: 2011-08-31
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1103
31 marca 2012, 16:37
jak chciała to ma teraz...
31 marca 2012, 17:06
Tak to jest, jak się dzieciom seksu zachciewa ... uczyć się, a nie współżyć -> Boże Święty do czego to doszło - ja bym powiedziała rodzicom, sorki, wiem, że to Twoja siostra, ale powinni to wiedzieć.
31 marca 2012, 17:11
Wg mnie choć sytuacja jest bardzo poważna. Na tyle, że trzeba działać tak jak należy. Pod względem prawnym i właściwym, bez udziału emocji. Po pierwsze. Natychmiast zrobić test. Gdyby jednak wyszedł pozytywny o wszystkim poinformujcie rodziców. Oni dobrze Wami pokierują. Lekarz ma prawo poinformować policję o tym, że osoba małoletnia, poniżej 16 (chyba) roku życia współżyła z dorosłym. Chłopak, gwarantuje Ci, że dostanie wyrok. Jeśli nie była pewna tego, ile ma lat tzn Ona to w zawieszeniu a jak działali świadomie to chłopak pójdzie siedzieć. Takie jest prawo. No i teraz dylematy ewentualnej ciąży... Dziecko. mające dziecko. To jednak zostawię już dla innych. Bo moje ewentualne poparcie usunięcia będzie linczowane....
- Dołączył: 2011-04-24
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 347
31 marca 2012, 17:15
mój wpis był długi ale edytowałam go bo to ciężka i trudna sytuacja. jeśli jest w ciązy to rodzice bezwzględnie powinni wiedzieć a chłopak powinien ponieść kare a siostrze przydałoby się niezłe lanie od ojca!! seksu do 18 roku życia by się jej odechciało. i w dodatku nie wie czy się zabezpieczali. szok.
Edytowany przez florencja89 31 marca 2012, 17:19
31 marca 2012, 17:16
Maaartyna. napisał(a):
Na pewno nie można traktować ewentualnej ciąży, jako kary, ponieważ dziecko to dar, a nie nieszczęście. Pamiętajcie o tym.
No proszę Cię - naprawdę, jej rodzice będą skakali ze szczęścia w obliczu takiego "daru", zwłaszcza, że oczywistym jest, że cała odpowiedzialność i koszty wychowania spadną na nich - przecież ta małolata nie pójdzie do pracy? Na pewno będzie też w stanie uczyć się i zajmować się dzieckiem jednocześnie. Oni już swoje dzieci odchowali i na pewno nie mają ochoty na więcej nieprzespanych nocy, kupek, zupek, ząbkowania, kolek, itp., itd. Szacunek dla Autorki posta za odpowiedzialne podejście do sprawy. Natomiast całkowicie potępiam jej siostrę - w głowie mi się to nie mieści. Żal mi tylko rodziców, odechciewa się mieć dzieci w tych czasach, bo wydaje się człowiekowi, że dobrze wychowuje, dba o wszystkie potrzeby, flaki wypruwa sobie, a tu proszę - jeden szał macicy i wszystko przekreślone. Trzymam kciuki, żeby jednak nie była w ciąży.
- Dołączył: 2011-04-24
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 347
31 marca 2012, 17:22
no właśnie a ja jestem w ciąży aż boje się co to będzie w tych czasach... jak chyba skończy 10 lat to ja siwa będę ze strachu.
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1887
31 marca 2012, 18:14
My juz po, teście bynajmniej , wyszedł NEGATYWNIE choć zrobiłyśmy tylko jeden, i drugi zostawiamy na jutro. Troche nas to uspokoiło, teraz została nam poważna rozmowa. Chciałabym o wszytskim powiedzieć jednak rodzicom, tak czy siak..wątpie, że czegokolwiek ją nauczy to wszytsko, kiedy nie będą brali w tym udziału rodzicem, cóż..taka już jest moja siostra.
Rozmawiałam z nią trochę, jak to było. Za to temu..kuta..wi należy się obicie mordy sto razy mocniej. Powiedział jej, że skoro nie chce z nim iść do łożka, to znaczy, że go nie kocha...i ze ich "zwiazek"nie ma wtedy sensu ...szantaż psychiczny? wg niej chciała tego bo go kochała-> nie do końca to pojmuje wszystko, ze na sklad sie wiele czynników dojrzałości itp.
będę ją wspierać, mimo wszytsko, jednak ...troszke mnie zawiodła, miałam nadzieję, że jako jej siostra po prostu będę brała udział w jej takich "zyciowych wielkich" decyzjach.
- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 639
31 marca 2012, 18:22
Lepiej powiedz rodzicom, bo obawiam się że jak to wszystko się rozejdzie po kościach to taka sytuacja może się w przyszłości powtórzyć. Ona teraz będzie sie zapierać że rozumie, żaluje itp. No i racja. Ale jest młoda i jak widać jeszcze niedojrzała. Zrób to dla jej dobra, bo kiedyś może pomyśleć że raz się udało to może robić co się jej żywnie podoba.
Podziwiam Cie, powinna się cieszyć że ma taką wspaniała siostre!
Powodzenia