Temat: Co można zmienić w dwa tygodnie ? :)

Kochani, powiedzcie mi co można w sobie zmienić w dwa tygodnie jesli chodzi o wygląd ? 
Nie bede sie widziała z moim chłopakiem przez dwa tygodnie i chciałabym zmieć coś w sobie żeby zrobić na nim wrażenie. Wiadomo stęsknimy sie za soba i chciałabym żeby zobaczył jakaś róznice. No wiecie, jesteśmy razem 6 lat prawie i chciałabym ożywić jakoś ten związek. Wiem że mnie kocha ale wiem też że podobałabym mu się bardziej gdybym troche schudła... Przez te dwa tyg mam zamiar dużo ćwiczyc i trzymac diete, a waże 120kg wiec mysle ze w dwa tyg moze zejsc kilka kilo... A poza tym co moge jeszcze zrobić ? Macie jakieś pomysły ? :)

cheryll napisał(a):

Kwiat.Pustyni napisał(a):

Boze 120 kg???? To zeby cos bylo widac to musisz schudnac ze 20 conajmniej a nie w 2 tyg schudniesz 2-3 kg a w twoim ogromnym cielsku nie zrobi to zadnej roznicy, daruj sobie takie zarty. Moze sie ubierz inaczej ale przy tej wade to wszystko wyglada jak porazka.
Kwiat.Pustyni Ty na tym forum jesteś porażką!Lepiej sama się pokaż albo lepiej nie!
 Kwiat.Pustyni skąd w tobie tyle nienawiści ?!

Kwiat.Pustyni napisał(a):

Boze 120 kg???? To zeby cos bylo widac to musisz schudnac ze 20 conajmniej a nie w 2 tyg schudniesz 2-3 kg a w twoim ogromnym cielsku nie zrobi to zadnej roznicy, daruj sobie takie zarty. Moze sie ubierz inaczej ale przy tej wade to wszystko wyglada jak porazka.

Ona schudnie. Ty debilizmu nie wyleczysz 

Kwiat.Pustyni napisał(a):

Boze 120 kg???? To zeby cos bylo widac to musisz schudnac ze 20 conajmniej a nie w 2 tyg schudniesz 2-3 kg a w twoim ogromnym cielsku nie zrobi to zadnej roznicy, daruj sobie takie zarty. Moze sie ubierz inaczej ale przy tej wade to wszystko wyglada jak porazka.

 tyle to ważą 2 zgrabne kobiety. pozostaje makijaż, fryzura, ubiór czyli delikatne ogładzenie tego chaosu 
Dzięki dziewczyny za obrone, ale takie komentarze są baardzo motywujące :D hehe 
Fryzury raczej nie zmienie bo mam długie ciemne włosy i nie chce ścinać, ale w tym czasie chce je podciąć i bardziej o niej zadbać, maski na wlosy i te sprawy i zastanawiam się nad ombra hair :)
Kupiłam paste wybielającą do zębów z białej perły ale nie wiem czy to coś da, już zaczęłam nią myć. 
Jeśli chodzi o makijaż to maluje sie na codzien i to dość sporo tj. podklad, bronzer, kredka, tusz, ewentualnie eyeliner i/lub cień.
Macie jeszcze jakieś pomysły ? :)

PS: 173 cm wzrostu.
Włosów nie musisz scinac tylko zrób jakąś fajna fryzurkę no i tak jak mówiły dziewczyny zmień styl ubierania, zacznij się malować  jesli tego nie robisz albo zmień makijaż jeśli sie malujesz, moze jakieś nowe perfumy, czerwony lakier na paznokcie itp.:)
Pasek wagi

gwiazdkaaa napisał(a):

Dzięki dziewczyny za obrone, ale takie komentarze są baardzo motywujące :D hehe Fryzury raczej nie zmienie bo mam długie ciemne włosy i nie chce ścinać, ale w tym czasie chce je podciąć i bardziej o niej zadbać, maski na wlosy i te sprawy i zastanawiam się nad ombra hair :)Kupiłam paste wybielającą do zębów z białej perły ale nie wiem czy to coś da, już zaczęłam nią myć. Jeśli chodzi o makijaż to maluje sie na codzien i to dość sporo tj. podklad, bronzer, kredka, tusz, ewentualnie eyeliner i/lub cień.Macie jeszcze jakieś pomysły ? :)PS: 173 cm wzrostu.
Nie wiem jak pasta, ale żel z tej firmy dużo daje. Ja osobiscie uzywam paskow wybielajacych blend-a-med i sobie chwale :)

Dwa tygodnie... niektóre z nas piszą, że to malo. Ja jednak sądzę, że w tym czasie mozesc przejsc fajna i ciekawa przemiane. zacznij od zdrowej diety, pomysl o ruchu, ktory da ci satysfakcję, ale rób to dla siebie samej, nie dla chlopaka. Zobacz, że mozesz czuc sie piekna, robiac cos ciekawego dla siebie. Zobaczysz, że chlopak oszaleje ze sczescia:) Bo chyba kazdy by chciał miec dzieczyne, ktora robi w swoim zyciu cos interesującego. ( a nie tylko obraza innych na forum jak np. kwiat pustyni hahhaha).

 Z wizualnych rzeczy polecam Ci jakis ładny naturalny i dzieczecy makijaz, moze fajne uczesanie np. dobierany. :) fajny kolor paznokci, moze jakis ladny nowy ciuch, cos co sprawi, że bedziesz usmiechnieta.

 

Czytałam pamiętnik autorki i jeśli moge jej cos radzić to wizyte u dietetyka i psychologa. Bo waga 120 kg u 21 latki to już patologia i trzeba cos z tym zrobic a ona sama nie da rady [ przejrzyjcie jej pamiętnik ] i to nie jest złośliwa uwaga ! ja poprostu tez jestem osobą  która nie potrafi schudnąć tylko mam głupie szczęście ze z  60 i nie mogę zjechać do 55. A odchudzanie na etapie +100 to juz nie 5 kg które schodzi w miesiąc tylko długie pewnie nawet roczne odchudzanie i potrzeba sporo motywacji i podczas tego roku będą setki zwątpień i cieżkich chwil dlatego psychologa, a diety 1000kcal na dłuższą mete to bzdura dlatego tez dietetyk ;)
Zmień fryzurę. Ja gdy wyprostowałam swoje fale, zrobiłam sobie grzywkę i maznęłam oczy eyelinerem czego nigdy nie robiłam to mój chłopak nie mógł się napatrzeć jakiś czas ;D A jak już się przyzwyczaił do tego (po kilku/kilkunastu miesiącach) to zrobiłam się na rudo ;P
a co do 2 tygodniowej metamorfozy to moze małe odświeżenie szafy? i to nie trzeba wydawać fortuny w sklepach można poszukać czegos w SH jesli masz czas ;) ewentualnie jakieś małe szkolenie z gotowania [ksiazki kucharskie, blogi mogą byc inspiracją] i jak wróci to go zaskocz kolacją :PP bo o fryzjerze i zmianie makijażu nie bede pisac bo to wszyscy juz napisali :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.