Temat: dziwny ojciec

Wraz z moim chłopakiem mamy nie mały problem. Niebawem matura i egzamin zawodowy a tu nagle tatuś mojego chłopaka zaczyna mu robić awantury i oświadcza, że z dniem 24 czerwca ma wystawione walizki za drzwi. Nigdy jakoś specjalnie za sobą nie przepadali, "teść" to osoba która uwielbia się awanturować, rzucać wszystkim o ścianę i wypominać każdą złotówkę. Mój chłopak nie ma pracy, nie ma wykształcenia i nie będzie w stanie sam się utrzymać. W planie miał studia a tu taka niespodzianka... Co można zrobić w takim wypadku? Czy na studiach zaocznych przysługują alimenty i jaka może być ich wysokość?
Pasek wagi
przysługują alimenty.
Ale przecież mnóstwo ludzi na świecie studiuje zaocznie, pracuje i utrzymuje rodzine dom. Życie.

minczas napisał(a):

przysługują alimenty.Ale przecież mnóstwo ludzi na świecie studiuje zaocznie, pracuje i utrzymuje rodzine dom. Życie.

Kwestia jeszcze dotrwania do tych studiów i przede wszystkim zdania matury... 
Pasek wagi
Jeśli będzie kontynuował naukę, to przysługują mu alimenty do 26 roku życia.
P.S współczuję teścia a Twojemu chłopakowi ojca.
Pasek wagi
na forum prawnym doczytałam, że alimenty są przyznawane gdy dziecko nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać.. studia zaoczne i praca nie wykluczają przyznania alimentów. Pytanie tylko ile wynosi zarobek studenta który może się sam utrzymać.. przypuszczam że 1000zł to za mało.
Pasek wagi
Gdy pójdzie na studia to może prosić na uczelni o akademik, socjalne stypendium, na wyżywienie i inne.
Mi ojciec kazał wypier**** z domu i dałam rade :) skończyłam studia dzienne, sama się utrzymuje. Łatwo nie było... praca nieraz do 2giej w nocy i zajecia na 8. Ale da się.... :)
we wszystkich uczelniach na wydziałach prawa i administracji zawsze działają darmowe studenckie poradnie prawne. internet i już jest wiadomo co, gdzie i jak.
chłopakowi przysługują alimenty dopóki się uczy - tylko nie może zrobić sobie roku przerwy albo zostać wywalony, bo przepada to.
jeżeli by się zdecydował na pracę to pensja minimalna przez pierwszy rok to 1200zł (80% zwykłej), a potem już, jeżeli przedłużą mu umowę, 1500.
niech walczy o alimenty, bo mu się należą, ale najlepiej i tak iść najpierw do poradni prawnej.

cancri napisał(a):

Jak dla mnie trochę przesadzacie,chłopak mógłby się wziąć do roboty jak całe rzesze ludzi,a nie ciągnąć od ojca alimenty...


nie chciałam tak dobitnie tego pisac :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.