- Dołączył: 2009-09-29
- Miasto: Sopotnia Mała
- Liczba postów: 396
14 marca 2012, 14:26
Moją przyjaciółkę zostawił chłopak i od tamtej chwili jest z nią bardzo źle. Ma depresję, cały czas płacze, jest zamyślona i nieobecna. Nie śpi. Prawie w ogóle nic nie je, przez co jest cały czas słaba i zmęczona. Staram się ją wspierać, jednak nie potrafię jej pomóc się pozbierać i ruszyć do przodu. Bardzo się o nią martwię i naprawdę nie wiem już co mam robić...
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1296
14 marca 2012, 14:54
Psychiatra plus leki powinny być najlepszym rozwiązaniem, skoro tak źle z nią...a Ty nie jestem w stanie jej pomóc. Po co ma się męczyć, trzeba działać i to szybko.
14 marca 2012, 15:33
Myślę, że jeżeli ma tak głęboką depresję, że nie śpi i nie je to nie ma szans na wyciągnięcie jej z domu... dziewczyna potrzebuje czasu i obecności kogoś bliskiego.
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
14 marca 2012, 15:33
Jezu jak mnie to już irytuje. Z każdym 'problemem' każecie lecieć do psychologa... Sama musi się z tym uporać, musi minąć pewien czas zanim się oswoi z tą myślą. Bądź przy Niej, słuchaj, niech dziewczyna wie, że może się wygadać i polegać na Tobie nawet jeśli miałabyś siedzieć w milczeniu to dla Niej będzie to wiele znaczyć, a jeśli będzie chciała pobyć sama, uszanuj to ale zaglądaj do Niej na chwilę co jakiś czas i spróbuj wyciągnąć do ludzi.
- Dołączył: 2010-09-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
14 marca 2012, 15:37
Myobssesion, a jak sobie noge złamiesz to sama czekasz az zrosnie?
z tego co pisze autorka postu to nie jest pogorszenie samopoczucia tylko moze (choc nie musi) to świadczyc o klinicznej depresji, która jest choroba, która sie leczy u lekarza.
Bardzo Cie przepraszam, ale własnie ze względu na tak jak przez Ciebie prezentowana postawe ludzie wstydza sie, boja isc po pomoc do fachowców.
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1296
14 marca 2012, 15:44
MyObssesion napisał(a):
Jezu jak mnie to już irytuje. Z każdym 'problemem' każecie lecieć do psychologa... Sama musi się z tym uporać, musi minąć pewien czas zanim się oswoi z tą myślą. Bądź przy Niej, słuchaj, niech dziewczyna wie, że może się wygadać i polegać na Tobie nawet jeśli miałabyś siedzieć w milczeniu to dla Niej będzie to wiele znaczyć, a jeśli będzie chciała pobyć sama, uszanuj to ale zaglądaj do Niej na chwilę co jakiś czas i spróbuj wyciągnąć do ludzi.
Przecież autorka wyraźnie napisała, że nie jest w stanie jej pomóc, itd.. poza tym objawy są dosyć poważne i tu jest mowa o psychiatrze, psycholog leków nie przepisze. To nic złego korzystanie z takich usług...wręcz przeciwnie
- Dołączył: 2012-02-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 650
14 marca 2012, 16:07
Potrzeba czasu i to jest najlepsze lekarstwo.