- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
5 marca 2012, 20:44
Mój facet przyznał mi się wczoraj do pewnej rzeczy.. Powiedział, że musi mi coś powiedzieć bo już za bardzo go to męczy. Przyznał się, że pisał kilka razy ze swoja byłą dziewczyną tak po koleżeńsku ale już tego nie robi. Powiedział, że ona napisała do niego pierwsza bo coś chciała, nie powiedział mi o tym bo nie chciał mnie denerwować, myślał, że to tylko raz. Na drugi dzień coś tam się dopytała i tak rozmowa się potoczyła i pisali czasami. Powiedział mi, że strasznie sie z tym czuł dlatego musiał powiedzieć i że najgorsze jest jak się nie chce powiedzieć jakiejś małej głupoty, żebym się nie denerwowała (bo kiedyś zawsze na nią alergicznie reagowałam) a później jak ciągnie się to dalej to się nazbiera i już nie jest mała głupota tylko poważna sprawa i wstyd się przyznać bo będzie, że się strasznie oszukiwało. Ale powiedział jej kilka tygodni temu, że on się strasznie z tym czuje i że lepiej będzie jak się nie będą do siebie odzywać. Wie, że nie cierpię kłamstwa i zadał mi pytanie: co teraz z nami będzie?
Ja wiem, że to co ja zrobię to będzie tylko mój wybór ale chciałabym się dowiedzieć co Wy byście na moim miejscu zrobiły?
ok dziewczyny, dzieki za odpowiedzi. potrzebowalam kogos kto na to spojrzy z innej strony. w nerwach nie bardzo czlowiek mysli w sposob racjonalny i przychodza glupie pomysly do glowy.
Edytowany przez rynkaa 5 marca 2012, 21:06
5 marca 2012, 21:06
za pisanie i w dodatku się przyznał, nic bym nie zrobiła... co za problemy xD
5 marca 2012, 21:07
...odpuść sobie ....nic się nie stało ,rozmawiać zabraniasz???daj spokój i nie rób tragedii
5 marca 2012, 21:08
on chce traktowac ją jak zwykla kolezanke a ona chce ją udawac bo go kocha i woli taki kontakt niz zaden...
Nie możesz swojego chłopaka winić i karać za to, że jego była coś do niego czuje i robi jakieś podchody.
Pogadaj z nim szczerze i spokojnie i powiedz, żeby następnym razem (gdyby jeszcze zachciało jej się rozmów z nim) nie dał się wciągnąć w jej pogaduszki i żeby jasno i stanowczo jej powiedział, że ona dla niego nic już nie znaczy i że nie ma żadnych szans.
- Dołączył: 2011-10-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 692
5 marca 2012, 21:16
ja bym odpuściła, ale przez kilka dni miała go na oku i powiedziała mu aby wiedział jak Ci przykro..
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
5 marca 2012, 22:13
z taką laską nigdy nic nie wiadomo, lepiej mieć się na baczności, zwłaszcza, że facet sam się przyznał, więc przeczuwa, że tamtej na czymś więcej zależy i że może Wam namieszać, a swoją drogą - miałaby ta dziewczyna trochę godności, nie? nie chce jej, jest z Tobą, nawet pisać z nią nie chce a ona pcha się na chama i jeszcze na wyrzutach sumienia mu gra - żałosne...
5 marca 2012, 23:08
wiesz gdzie tu jest problem? w tobie, bo jesteś najwyraźniej nadwrażliwą histeryczką i twój facet boi się nawet odezwać do byłej, bo strzelisz focha i z błahego powodu zerwiesz. nieźle mu zryłaś banie, jeżeli go tak męczy ta sprawa. nad tym się zastanów.
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
6 marca 2012, 00:56
nie wiem po cvholerę się przyznawał, teraz to on zrzucił ciężar tego kłamstwa na twoje barki i ty musisz cos z tym zrobić a on ma już problem z głowy
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
6 marca 2012, 02:26
Pisanie z byla dziewczyna nie swiadczy o zdradzie a PO za tym nie klamal mowiac ci o tym co innego jakbys przylapala I by sie wypieral ze to nie prawda jest powiedzial bo stwierdzil ze lepiej zebys wiedziala od niego niz osob trzecich np
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15079
6 marca 2012, 08:53
Hmmm... Mi się nasuwa tylko jedna odpowiedź- nie robić afery, bo nie ma z czego:) Facet jest w porządku, bo Ci powiedział. Nie piszesz, że Cię okłamał- nie było chyba tak, że spytałaś z kim pisze, a on sypnął nieprawdziwą odpowiedź na miejscu. Daj sobie spokój z dziecinnym obrażaniem się o takie głupoty, jeśli Ci zależy na waszym związku i na nim.