Temat: Mój związek , czy jeszcze coś z tego będzie?:(((

a nie wiem , co ja mam już myśleć..
Jestem z chłopakiem 2 lata, jest moim pierwszym chłopakiem i mam nadzieję, że ostatnim.
Ale jest wg mnie problem :((. Ja mam 23 lata, on 26 lat ( w październiku 27) .
Chciałabym już planować wspólne mieszkanie, dom, dzieci ( po studiach magisterskich)
Ale ON NIE PRACUJE!! Miał pracę w budownictwie, od miesiąca nie pracuje ze względu na zimę i przestój ( nawet nie zadzwonił, żeby dowiedzieć się kiedy ma wrócić do pracy) Od początku związku , "szuka" niby pracy stałej a tak na prawdę zajmuje się czymś innym, np wykańczaniem mieszkania swojej siostry, a nie myśli w ogóle o swoje przyszłości i swoim mieszkaniu. Jest mu dobrze z siostrą widocznie;/. Cały czas powtarzam żeby szukał pracy ,żeby kupił dziś gazetę z pracą a on jedynie ją kupił i nawet nie przejrzał, zajął się mieszkaniem siostry!!
A innymi wymówkami to studia, jakby nie mógł pogodzić pracę ze studiami :( A studiuje zaocznie tak jak ja. Tyle że ja pracuję, mam ciągłość pracy, teraz już 2 lata pracuję w swoim zawodzie. I potrafię pogodzić :(
Ja nie wiem co już myśleć, jest  starszy ode mnie a mniejsze doświadczenie, brak jakieś weny, jakby mu nie zależało na tym, żeby stworzyć trwały związek albo nie potrafi , jest mało zaradny?

Czy to się jeszcze zmieni? Czy za dużo wymagam?? Czy czekać dalej?? Mogę mieć jeszcze nadzieję??
Nic nie pomaga, ani rozmowa na spokojnie ani rozmowa z przytupnięciem.. nie mam siły :(((

Pasek wagi
On pracuje 3 miesiące, zrobi sobie 1-3 miesiące wakacji i tak w kółko ;/
Pasek wagi
facet w tym wieku i jeszcze nie ma pomysłu na siebie? przyszłość? sorry ale dla mnie to nie ma sensu....
napisalas ze chcialabys, dom rodzine. ty chcialabys, a zapytalas sie jego czy tego chce? w dzisiejszych czasach malo ktory facet zdecyduje sie na slub nie majac dochodow, mieszkania itp bo wiecej sie zaplaci za najem niz sie pozyje

jak sytuacja wyglada z ofertami pracy? niestety jest kryzys i duzo bezrobotnych . teraz jest najwieksza fala, u nas w urzedzie masa ludzi. 100 numerkow nawet pobranych, codziennie. dzieki dobremu sercu jakiejs kobiety moja ciocia dostala numerek 30 do przodu i czekala tylko 15 minut

moze chce pomoc siostrze skoro potrafi to robic
Tak pytałam się czy chce mieć dom , rodzinę, odpowiedz: tak
Nie próbując znaleźć pracy, niczego nie osiągnie, nie wierzę w kryzys, dla chcącego nic trudnego 
Pasek wagi

No.Va napisał(a):

Tak pytałam się czy chce mieć dom , rodzinę, odpowiedz: takNie próbując znaleźć pracy, niczego nie osiągnie, nie wierzę w kryzys, dla chcącego nic trudnego 


Dokładnie, dla chcącego nic trudnego.
Pasek wagi
moze zalamal sie ze nie moze pracowac i przynosci dochodow i stad stracil wene i zapal do staran sie o prace
Po prostu tym który teoretycznie szuka pracy, a praktycznie nie chce jej znaleźć. Nie warto marnować czasu na takich.. chyba że chcesz go utrzymywać całe życie;)
widocznie nie myśli jeszcze poważnie o wspólnym życiu z Tobą. żyje z dnia na dzień i tak mu dobrze. porozmawiaj z nim, powiedz co Ci leży na sercu i albo w prawo albo w lewo. nie ma co siedzieć przy nim na siłę.

cancri napisał(a):

Mój też miał taki przestój, tylko ani się nie uczył, ani nie pracował, jakieś 8 miesięcy, teraz jest do rany przyłóż, robi 10 rzeczy naraz. Nie możesz chłopa zmuszać na siłę kazać mu pracować, może ma jakiś problem?Poza tym jak napisałaś, nie pracuje od miesiąca, to nie jest chyba jakaś życiowa tragedia?Jakby nie pracował latami to można go zwyzywać od leni, ale daj spokój.Mój chłopak też dba o swoją siostrę bardziej, niż o siebie, co w tym złego?A może siostra go po prostu docenia?A co zrobisz, jak nie będzie pracował pół roku, rok?Też będzie zero szans na związek, bo nie pracuje?Tylko to się liczy?A może to wszystko to Twoje plany, pomyślałaś choć chwilę o tym, jakie on może mieć?A może po prostu nie jest taki fajny jak Ty, i nie potrafi wszystkiego tak pogodzić.
fajność fajnością, ale facet to nie jest już nastolatek. niech się zastanawia jak się spełniać zawodowo przy okazji pracując. jest w tym wieku, że powinien i ma być odpowiedzialny. kiedyś może odwalić taki sam numer w skrajnej sytuacji i co wtedy? nie wyobrażam sobie siedzieć przez miesiąc w domu i nie interesować się swoją przyszłością, do tego gdy planuje się ją jeszcze z kimś innym. jeżeli ma problem z pracą to niech ją zmieni, a nie się wypiął. a jeżeli to inny problem, to niech go załatwi jak dorosły mężczyzna, a nie zamyka się w sobie i oczekuje, ze ktoś go będzie męczył, żeby powiedział, albo że samo się rozwiąże.
Miałam podobną sytuacje, mój chłopak nie pracował (jedynie prowadził własną działalność, która przynosiła mu stratę), studiów nie skończył. Pracy nie szukał bo po co... na garnuszku mamy było mu wygodnie. Jednak życie szybko zweryfikowało jego miłość do mnie. Kiedy przyjechałam zapłakana do niego po tym jak ojciec kazał mi wypier**** z domu on w ciągu miesiąca znalazł prace, przeprowadziliśmy się razem :) Teraz pracuje, ciągnie swoją działalność a do tego czasem inne zlecenia bierze :) jemu po prostu było wygodnie wcześniej nie pracować. Miał wszystko co było mu potrzebne więc po co miał pracować :) Głowa do góry będzie dobrze

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.