Temat: Striptease!

Hej kochane:)
Czy zdecydowałyście się kiedyś na zrobienie stipteas-u swojemu ukochanemu??
Ja obecnie mam status słomianej wdowy na pół roku i nie wiedziałam jak uczcić jego imieniny :) Postanowiłam zrobić mu prezent na odległość i... nagrałam swoją pokraczną wersję stripteasu:D
Powiem szczerze, że czekałam jak na szpilkach na jego reakcję, ale wygląda na to, że sprawiłam mu tym ogromną radość (może chciał być miły). Chociaż obiektywnie patrząc chyba nie wypadłam jakoś najgorzej
Ach i do jakiej muzyki to robiłyście? Ja wybrałam "crazy" Aerosmith-u, gdyż uważam, że jest meeega elektryzująca:)
No żeby to raz... ;D
najbardziej lubię "Down in Mexico" the Coasters (polecam scenę lapdance z filmu Death Proof, dobra inspiracja :P)
Pasek wagi
Też chętnie zobaczymy. Tak poważnie to dobry ruch twojej strony zawsze troch urozmaicenia muzyka dobra. Pozdrawiam
uważaj tylko, zeby to video nie wyciekło do Internetu :P
Ihulinka... dzięki! Inspiracja rzeczywiście super, tylko potrzebuje do niej faceta swojego na miejscu! Niech tylko wróci

herbaciana1986 napisał(a):

uważaj tylko, zeby to video nie wyciekło do Internetu :P

Jesteśmy ze sobą 3 lata.
Wydaje mi się, że znam go na tyle, żeby być pewną, że nie zrobiłby mi czegoś takiego nawet gdybyśmy się rozstali :)
George2121- aż tak odważna to ja nie jestem!:D
Igulinka - przepraszam za literówkę w nicku:)

Jokerka21 napisał(a):

lepiej na skypie ;) ja się tak bawiłam przy Moulin Rouge - Lady Marmolade z aguilerą, lil kim, mya, missy elliot

Niestety, ale on ma tam takie fatalne łącze internetowe, że mój striptease wyglądałby nad wyraz komicznie:d Klatka po klatce moich "kocich ruchów":D Ledwo się możemy zrozumieć rozmawiając bez kamerki, a co dopiero z!:D
laskom, których fotki i filmiki krążą po internecie też się wydawało, że znają swoich facetów dostatecznie dobrze...

Menue ma niestety rację... Nie ryzykowałabym na Twoim miejscu. Ja swojego byłego (ponad 3 lata byliśmy razem) też niby dobrze znałam i plotłam głupoty w stylu "on by tego nie zrobił". I niespodzianka. Zrobił. Więc bardzo się ciesze, że nic takiego nie ma.


Co do samego pomysłu to fajny, na 100% facet przeszczęśliwy :)

Pasek wagi
Dziewczyny, ale ja wcale nie chciałam, żeby w tym wątku pojawiały się jakieś spekulacje na temat tego, że mogę za niedługo oglądać swój filmik w necie. Nie negujcie mojego postępowania, bo zrobiłam to wiedząc jakie mogę ponieść konsekwencje. Kurna wszędzie się doszukujecie jakiś spisków i mi zabieracie "fun" ze sprawienia facetowi przyjemności ! :(   Zresztą mam w sobie pierwiastek ekshibicjonistyczny, wyglądam na tym filmiku atrakcyjnie i jak mój facet okaże się łajdakiem to po prostu ludzie sobie pooglądają moje fajne cycki <- to tak w formie rozładowania atmosfery :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.