- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 lutego 2012, 22:11
21 lutego 2012, 15:17
I nadal uważam, że każdy może robić ze swoimi pieniędzmi, co mu się podoba.Poza tym, to chyba skrajny przypadek, żeby ktoś z emerytury aż tyle wysyłał,zwykle są to datki rzędu 10-50 złotych miesięcznie, a może moje babcia po prostu nie są tak dziane ;-)
Edytowany przez ChudaAnia1977 21 lutego 2012, 15:24
21 lutego 2012, 15:35
jagoa przed chwilą mówiłaś, że babcia z dziadkiem wysyłają 500 czy tysiaka miesięcznie, a nie dają wnukom.W mojej ocenie, może i nie do końca popieram takie zbiórki, ale czy trwam i rm dostają coś z abonamentu publicznego?Czy płacą grube tysiące jednemu aktorowi za dzień pracy? I nadal uważam, że każdy może robić ze swoimi pieniędzmi, co mu się podoba.Poza tym, to chyba skrajny przypadek, żeby ktoś z emerytury aż tyle wysyłał,zwykle są to datki rzędu 10-50 złotych miesięcznie, a może moje babcia po prostu nie są tak dziane ;-)
A gdzie ja coś takiego napisałam ?
oszczędzę Ci szukania
"wystarczy że babcia męża wysyła 500-1000 zł co miesiąc a wnukom czekolady nie kupi."
Wysyła prawie całą rentę :) zostaje tylko na przeżycie w każdym razie do niedwna bo coś słyszałam że jej koperty i przekazy pochowali....
21 lutego 2012, 19:37
21 lutego 2012, 20:56
Chuda, nanuska - bądźcie sobie ateistkami, niech wam Nicość błogosławi, ale nie opowiadajcie o Kościele spiskowych teorii w stylu Downa Browna :D:D
Znowu mi cos imputujesz:-) GDZIE JA CI NAPISALAM O TEORII SPISKOWEJ??? Browna nie trawie, bo to kryminal dla gimnazjalistow. A czy jestem ateistka? A GDZIE ja Ci to napisalam??? Bo mi sie zasady dzialania w KK nie podobaja? Nie mnie jednej. Trzy tygodnie temu byl u nas zaprzyjazniony ksiadz na obiedzie. Powiedzial: "Kosciol Katolicki musi sie obudzic, bo sie spozni na pociag..." No, ale nasz przyjaciel nie ma chaty, nie ma superbryki. Cale zycie spedzil w Peru wsrod Indian, lub w Stanach w slumsach... Ma lat 80, jest na emeryturze. Teraz pomaga tutejszym bezdomnym... A na temat mojej wiary, wybacz, ale nie rozmawiam z nieznajomymi.
Aaa, na odchodnym... Wiesz, ze podczas wakacji, spedzanych oczywiscie w Ojczyznie naszej mlekiem i miodem plynacej, poznalam corke proboszcza z mojej parafii?:-) Powaznie, nie zartuje. Kobieta w moim wieku... Chyba nawet razem chodzilysmy na religie... No, nie da sie zaprzeczyc: ks.T (Jej ojciec) tez sie nadaje na ksiedza:-)))
Edytowany przez nanuska6778 21 lutego 2012, 20:58
21 lutego 2012, 21:07
Edytowany przez pijanyjakKwasniewskiwCharkowie 21 lutego 2012, 21:18
21 lutego 2012, 21:20
Mała podpowiedź dla wszystkich od-świątecznych, raz-do-rocznych katolików, którzy chodzą do kościoła w pasterki i środy popielcowe, czasami w Wielkanoc:)) oraz wszystkich maści wierzących-niepraktykujących, którym coś raz do roku "odbije":) - GDY BĘDZIECIE SZLI PO "POPIOŁEK" NIE WYSTAWIAĆ JĘZYKA!!!
Mowisz to z wlasnego doswiadczenia? W zlym momencie wywaliles jezor? Nieladnie.
Edytowany przez nanuska6778 21 lutego 2012, 21:28
21 lutego 2012, 21:39
21 lutego 2012, 21:42
Edytowany przez nanuska6778 21 lutego 2012, 21:43
21 lutego 2012, 21:47