- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 lutego 2012, 16:53
13 lutego 2012, 16:57
mam wrazenie,z e te osoby co twierdza, ze jak sie flirtuje to nie mozna kochac faceta to maja po 15 lat... bo takie myslenie miałam w takim wieku. wszystko fe i be i wogole od razu moze sie puszcza?o.O człowiek jest człowiekim i kazdemu miło kiedy ktos sie nim interesuje i niekonieczni ejest to zyciowy partner... kobiety tego potrzebuja,(faceci tez) dziewczynki moze nie... a co do Ciebie autorko tez wyczuwam niepokojace objawy,wiec lepiej nie ciagnij tego juz, bo roznie to w zyciu bywa:)
13 lutego 2012, 17:03
Angeelina w pewnym sensie masz racje, ale widzisz nawet mnie moja reakcja na przychodzace maile zaskoczyla... To nie jest tak, ze wszystko sobie zaplanowalam i jestem zimna, perfidna suka i z premedytacja krzywdze mojego partnera, wysylajac maila za jego plecami. I powtarzam po raz setny: NIE MAM ZAMIARU WIECEJ juz pisac, wlasnie ze wzgledu na moja nieoczekiwana reakcje i na mozliwe konsekwencje takich zachowan. Z tego wzgledu tez zapytalam sie Was o Wasze doswiadczenia. Zrobilo mi sie przyjemnie, fakt, bo tak jak ktoras z Was napisala komu nie jest przyjemnie podobajac sie innym? To tyle.. I tak Paolina 1987 jest Wlochem, ale nie nalezy wkladac wszystkich do jednego worka. Durne stereotypy. Mam mnostwo znajomych facetow ktorzy tak sie nie zachowuja...
14 lutego 2012, 00:01
w 100% :)
14 lutego 2012, 10:35
14 lutego 2012, 11:07
Paolina 1987 To sa maile: nie zamierzam ich tlumaczyc, bo na pewno zrozumiesz
Pierwszy w odpowidzi na to czy sie nie obrazil po tym jak "gli avevo fatto una battuta"
on:
Ma ti pare???:)
Ti assicuro che se dovesse esserci qualcosa di offensivo o inopportuno te lo fare notare.
Stai serena.
ja:
Meno male…Adesso sono tranquilla…
on: po dwoch dniach
non avevo visto la risposta…
Immagino quanto turbamento tu possa aver avuto…. J
ja:
Ma non te lo puoi neanche immaginare!!!!
Da due notti che non dormo….:-)
on:
Meglio dormire.. fidatiJ …che in quanto a insonnia sono un maestro
ja:
Mi spiace che tu sia insonne…
Come mai?
on:
PensieriJ
ja:
Spero non siano brutti pensieri…
on:
Grz.. che carina… ti preoccupi?:)
ma i pensieri son pensieri… belli – brutti – senza senso – profondi …
Po ostatnim mailu nic juz nie odpisalam...
14 lutego 2012, 12:01
Tak, tak, wmawiajmy sobie dalej, że flirtowanie z innymi będąc w związku to nic złego. Mhm. Powodzenia z takim podejściem
popieram. to zalosne te wypowiedzi ;/ swiat schodzi na psy.
14 lutego 2012, 12:03