- Dołączył: 2010-03-14
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1185
13 lutego 2012, 09:47
Jak zwracacie sie o waszych tesciow?
Mieszkamy z mezem u jego rodzicow, od 2 tygodni jestesmy malzenstwem, a za 2,5 tygodnia mam termin porodu.
Do tej pory zwracalam sie do nich per. pan i pani, ale chciala bym to zmienic. Chciala bym modz mowic; tato, mamo... rowniez ze wzgledu na coreczke (mama zwracajaca sie do babci, z ktora mieszka pod jedym dachem prosze pani)
Ale glupio mi tak. Nie chce niesmacznych, glupich sytuacji. A jednoczesnie bardzo mi na tym zalerzy. Czuje sie jednoczesnie zdesperowana i sparalizowana strachem. ...ze moge ich urazic... ?!
Nie mam pojecia czy to powinno wyjsc od nich, czy odemnie. A jesi odemnie to ... jak ja mam to zrobic/ zaproponowac? Jakie kroki podjac?
Edytowany przez PannaEkscelencja 13 lutego 2012, 09:48
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Wyspy Kanaryjskie
- Liczba postów: 1332
13 lutego 2012, 09:50
Mysle, ze to powinno wyjsc od nich. Porozmawiaj z mezem, powiedz dlaczego Ci na tym zalezy i moze niech on porozmawia ze swoimi rodzicami.
13 lutego 2012, 09:50
A oni nie proponowali? dziwne...
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
13 lutego 2012, 09:51
Porozmawiaj z nimi . Rozmowa to jedyny sposob, zeby umiknac nieprzyjemnych sytuacji !
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
13 lutego 2012, 09:53
ja zaczęłam mówić sama
nawet nie pytałam
bez zbędnych ceregieli i wprowadzania w temat
a o co tu pytać?
to teraz twoi drudzy rodzice
Edytowany przez olgafigmat 13 lutego 2012, 09:54
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
13 lutego 2012, 09:56
Ja zaczęłam mówić "mamo" "tato" w dniu ślubu.Samo z siebie tak wyszło.
Teście nic nie powiedzieli i tak zostało.
Mój mąż też zaczął mówić do moich rodziców "mamo" " tato" w dniu ślubu.
Dla mojej mamy było to naturalne,a tata za którymś razem powiedział " Synu mów mi po imieniu bo....czuję się taki młodszy" i mówi po imieniu :-)
Ja uważam że mówić per Pani jest nie smaczne i niekulturalne.Szacunek do rodziców męża trzeba mieć.
Nie przemawia za mną również argument "rodziców mam tylko jednych" .
Biorąc sobie męża tak naprawdę w jakieś części bierzemy sobie i jego rodzinę :-)
To jest tylko moje zdanie,nikt nie musi się z nim zgadzać :-)
A tak naprawdę Ty jak chcesz do teściów mówić?
Czy jak zwracasz sie do niej "Pani" "Pani" to ją to nie boli?
Po imieniu oni powinni zaproponować.
A jesli nie masz żadnych uprzedzeń to zacznij mówić z dnia na dzień "mamo" "tato",zobaczysz pewnie zrobi się im miło.
13 lutego 2012, 09:56
Porozmawiaj z mężem,to jego rodzice i on mógłby delikatnie napomknąć temat swoim rodzicom skoro jeszcze nie wyszli z taką inicjatywą. Ja jestem mężatką od 8 lat i nie mówię do swoich teściów "mamo,tato" ,żyjemy w pełnej zgodzie ale ja tak nie zostałam nauczona i szczerze mówiąc nawet bym nie chciała do nich się tak zwracać.
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
13 lutego 2012, 10:04
Bardzo dziwne że teściowie od razu Ci tego nie zasugerowali. Jacyś strasznie ważni skoro swojej synowej każą do siebie mówić na per pani pan :
- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 12971
13 lutego 2012, 10:04
ja mieszkam z tesciami prawie 4 lata mam synka i mowie do tesciow per Pan / pani i nie zamierzam inaczej
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
13 lutego 2012, 10:04
To powinno zdecydowanie wyjsc od nich!! Nie zaczynaj sama tak mowic bo moze sobie tego nie zycza albo po prostu nie chca:) niz w tym dziwnego:)