Temat: Wasi wymarzeni faceci

mąż zwrócił na siebie moją uwagę wyglądem, ale rozkochał poczuciem humoru i wrażliwością :)

fizycznie Jason Statham,
a charakter mój facet ma idealny... wszystko co podziwiam i cenię w facecie.

Zawsze miałam wyższych od siebie, co baaaardzo mi się podobało, bo uwielbiam nosić szpilki. ;)

Obecny jest niestety tylko 3cm wyższy i nie mogę sobie pozwolić na szpilki (chociaż jemu to nie przeszkadza, ale ja nie czuję się wtedy zbyt dobrze), ale jest kochany i to jest najważniejsze. ;)

ja mam swojego wymarzonego...
186 cm wzrostu, 90 kg wagi ( piękna, zgrabna pupa, wspaniałe uda, szerokie ramiona i rozbudowana klatka ). Ciemny blondyn, kolor oczu - morski ( zielono-niebieski ). Chciałam wyższego faceta zawsze bo lubię obcasy, poza tym bezpiecznie się czuję przy moim dzięki wzrostowi :)
Co do charakteru -mam idealnego faceta pod tym względem. Wrażliwy, uczuciowy, opiekuńczy, dobrze wychowany, pełen szacunku ( szczególnie do mamy i babci co mi bardzo imponuje ), ambitny.
Jestem zakochana

to jeszcze powiedzcie gdzie sie poznaje takich fajnych facetow ;) bo ja trafiam wiecznie na totalnych kretynów.

Gustujesz w Baskach? :D A hiszpanie tak narzekaja, ze taki brzydki narod z nas :) Moj partner wyglada podobnie tylko jest bardziej zarosniety :)

trochę wyższy...a reszta...hm;;] nie zastanawiałam się,ale wrażliwy,zdecydowany,opiekuńczy i...zakochany we mnie;]

oj mój takie ma pełne i namiętne
czarne włosy z nuta siwizny ( choć ma dopiero 30lat) - taki sexy balejaż hihi a bruneci mi się zawsze podobali.
Ma dołeczki w policzkach które zawsze mnie u mężczyzn  strasznie kręciły
Wyższy ode mnie o 15cm i to też dla mnie jest świetne.
Zawsze mi się podobali wysportowani panowie - mój Misiek może nie jest jakimś wielkim sportowcem, ale ciałko i tak super i od kiedyś więcej ćwiczy wygląda coraz lepiej.
Właściwie to trafiłam na swój ideał.
tylko nie ma niebieskich oczu tylko brązowe ale za to wyglądają jak roztopiona  czekoladka

Ci do charakteru to zawsze pociągali mnie panowie z poczuciem humoru, zaradni, posiadający swoje pasje i zainteresowania.
ps.czyli praktycznie trafiłam w dziesiątkę ze swoją drugą połówkę, która na szczęście ma swoje wady które czasem doprowadzają mnie do szewskiej pasji

zdecydowanie wyższy ode mnie, chociaż o 10cm, umięśnione ramiona i raczej "wyrobione" dłonie. Koniecznie musi być na tyle silny, żeby mnie czasem podnosić no i musi być w miarę "dokształcony", żeby tematy do rozmowy nie kończyły się po kwadransie - koniecznie musi lubić czytać książki :)

każda zdrowa kobieta podświadomie szuka najlepszych genów... :D