Temat: Prawdziwa twarz faceta: szok!!!!

Dziewczyny, jakieś trzy godziny temu wróciłam ze szpitala jestem w totalnym szoku i nie wiem co robić.. Błagam przeczytajcie całość i doradźcie. 

A więc tak, jakiś czas temu rozstałam się z chłopakiem. Wina była zarówno z mojej, jak i z jego strony. Jakiś czas się z tego otrząsałam, jednak stosunkowo niedawno zapoznałam pewnego chłopaka, nazwijmy go R. Pierwszą rzeczą jaką mnie urzekł był spokój i szacunek. Mój były chłopak bywał impulsywny, czasami przesadzał z tekstami, aczkolwiek wszystko w tolerowanych, nie ubliżających mi  granicach. Po prostu czasami mówił zanim coś przemyślał.  R, natomiast pomimo solidnej postury (bardzo wysoki, dobrze zbudowany) wydawał mi się w przeciwieństwie do byłego istną OAZĄ SPOKOJU i delikatności. Wydawał mi się bardzo wrażliwy, ciepły i wręcz nieśmiały.. Aż do dzisiaj... Zaprosiłam dziś R do siebie na kawę, siedzimy aż tu nagle do drzwi dobija się mój były facet. Był ledwo podpity, ale nie pijany, przyszedł po jakieś książki które u niego jeszcze trzymałam. Doszło do oficjalnej konfrontacji pomiędzy R z którym dopiero się spotykałam, nie chodziłam), a moim byłym. Obecność R zszokowała mojego byłego, wiedziałam, że wybuchnie i w końcu wybuchnął. W pewnym momencie nazwał mnie dziwką. I właśnie w tym momencie zaczęła się masakra.. W R wstąpił jakiś diabeł!!!! W ciągu minuty z spokojnego mężczyzny, przemienił się w jakiegoś.. Bandziora!!!  Z początku kazał mojemu byłemu, którego nazwał psem natychmiast to ,,odszczekać'', mój były jest osobą impulsywną i wybuchową, także kłótnia z każdą chwilą była jeszcze bardziej podsycana. I w pewnym momencie, dosłownie w ułamku sekundy wywiązała się bójka.. Nie, bójka to złe słowo.. R dosłownie chybaby zatłukł mojego byłego na ŚMIERĆ!!! Zacząć bić go gdzie popadnie, mój były był w takim szoku (no i jeszcze to podpicie), że nie dawał rady się bronić! On tłukł go jak oszalały! Potem nawet powalił go na ziemię i zaczął go z całej siły, na oślep kopać. Dosłownie bałam się już nie o jego zdrowie, lecz ŻYCIE i w tym momencie wybita z otępienia i szoku, skoczyłam między nich i uwiesiłam się na R całym ciałem.. Szamotaliśmy się tak trochę, i w pewnym momencie w tym szamocie, R uderzył mnie łokciem w twarz. To rozsiedliło mojego byłego na tyle, że zaraz zerwał się jakimś cudem z miejsca i o dziwo, zdołał wywalić R za drzwi, a potem znowu padł.. Dziewczyny, boże.. Jak ja się czułam.. Jak on wyglądał.. TO BYŁ DRAMAT, NAJGORSZY KOSZMAR! Musiałam z nim jechać do szpitala, ma całą poobijaną twarz, liczne siniak, a właściwie krwiaki i załamane żebro od tego kopania... R od pewnego czasu cały czas do mnie wydzwania, ale oczywiście nawet nie odbieram.. Jeszcze chyba nie otrząsnęłam się z szoku.. CO JA MAM ROBIĆ????  Wiem, że może to żałosne, że tu o tym pisze, ale muszę się wyżalić, nie radzę sobie... Nie wiem co robić.. 

sebastiann napisał(a):

Trzeba się wyszumieć za młodu, żeby na starość nie odwalało :)

Święta prawda, ja przez cały czas mam to na uwadze :)
Sebastian to ci wspolczuje... Strasznie mozolna praca. Mam paru kolegow powiedzmy z podobnego dzialu.. Potrafia zaginac w akcji na kilka tygodni. 

Co do niegrzecznych panow.. Przypomnialo mi sie powiedzenie ale o kobietach. Grzeczne kobiety ida do nieba, a niegrzeczne dostaja to co chca... Mysle, ze jest podobnie z facetami. Trzeba kombinowac:)
Pasek wagi
ja bede wiecznie mloda moj wiek zatrzymal sie na 21 i tego zamierzam sie trzymac hahahahaha

sebastiann napisał(a):

20mniej napisał(a):

Sebastian to ci wspolczuje... Strasznie mozolna praca. Mam paru kolegow powiedzmy z podobnego dzialu.
Nie ma czego współczuć. Nie ma nic wspanialszego na tym świecie niż programowanie.

Hm... jak dla mnie znalazłoby się parę rzeczy, tym bardziej, że programowanie zdecydowanie nie jest w czołówce.
Patrzcie mamy Pana z pasja:)   Lepiej juz wracaj do swojej kobiety bo jak powiedziales, nie wyszumiales sie za mlodu... A zaznacze ci, ze mamy weekend:)
Pasek wagi
W zasadzie, to mamy sobotnią noc. U Was też coś dziwnie hula Vitalia?
Dokladnie
Pasek wagi
Tak, nie dziala poprawnie
Pasek wagi
Pana programistę z pasją zniechęciły problemy z serwisem :)
No chyba tak:) niech zyja kobiety:) silniejsze od facetow:))))
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.