Temat: facet i zdjęcia ex ....

Hej, mam pytanko - co byście zrobiły, jakbyście przez przypadek na poczcie Waszego lubego znalazły zdjęcia jego ex, np. cały folder ze zdjęciami jego ex nago... Mi się to przytrafiło i nie mam pojęcia, co o tym myśleć. Jestem z nim pół roku, wiem, że to niedługo. Poczta - istny przypadek, po prostu zapomniał zamknąć, jak był u mnie, ale i tak znam hasło, więc w sumie nie mam wyrzutów... Jednak sytuacja jak dla mnie jest dziwna i mam mętlik w głowie.... Jestem ciekawa, jak Wy byście na to spojrzały..

bambu napisał(a):

entropiczna napisał(a):

karwaja napisał(a):

Może w ogóle zapomniał, że ma takie zdjęcia.
Skoro wie, że jego nowa dziewczyna zna hasło, to prawdopodobnie tak było.
Popieram Aczkolwiek te zdjęcia są nagie... więc mi tez by się to nie podobało ... ja tez trzymam zdjecia z byłym z wakacji na kompie, ale jestesmy oboje ubrani ;P nagich bym raczej nie trzymała, chyba że on by miał też moje to bym gdzieś na płytach pochowała na wszelki wypadek ;P

 Ja też bym nie trzymała nagich.
NAGIE zdjęcia ex? oj, jak znalazłam przypadkiem jedno w kostiumie kapielowym, jak myła samochod to byłam zła, a nagie... O.o
Rozmowa, rozmowa rozmowa!

bajaderka24 napisał(a):

ja bym miała beke z laski hehehe 
co za infantylność... może tą dziewczyną coś kierowało kiedy robiła sobie te zdjęcia? może to był największy błąd jej życia? a Ty byś miała "beke"?! boże co to w ogóle za słowo???
moim zdaniem powinien usunąć tego typu zdjęcia skoro już od dłuższego czasu nie są razem. Może sobie mieć zdjęcia ze wspólnych imprez, wycieczek itp Ale nagie foty byłej to już przesada
W sumie... ja mam mnóstwo zdjęć swoich ex (w tych bardziej i mniej poważnych związkach), nagich może nie ale takich jak np. się całujemy. To dla mnie pamiątka i fajne wspomnienia, nic więcej. Fakt, to, że ta dziewczyna na tych zdjęciach jest naga jest trochę dziwne ale... może troche zaufania, facet mógł kompletnie zapomnieć o tym folderze, po prostu trzeba porozmawiać i przyznać się, że trafiło się na takie a nie inne rzeczy w jego komputerze i tyle.
z tego co napisała zuzanka to ten folder byl na widoku w dodatku  podpisany 'hot' więc dziwne to trochę..tym bardziej ze zuza ma do poczty dostęp...
Pasek wagi
tez mam taki folder z fotami sprzwed kilku lat z bylymi:P czasem sobie ogaldam- ale zadne nagi takie zwykle;P w koncu to moj kawalek zycia i tyle;] Kocham sowjego Lubego i nie ma to nic do rzeczy:P wiec moze dramatyzujesz:P
Czy cos się wyjasnilo?.......czyzby cisza przed burzą??;-)
Pasek wagi
Widzę, że mój "problem" wywołał wiele komentarzy. Za wszystkie dziękuję. Czytałam  je już wczoraj, ale nic nie pisałam, bo rozmowę z moim Lubym przeprowadziłam dopiero dzisiaj. Byłam istną oazą spokoju, jak to mówiłam. Powiedziałam całą prawdę, jak do tego doszło ... że zamykałam jego pocztę i zobaczyłam folder "hot" to z ciekawości zerknęłam, co tam jest. A on na to: "i co tam było?" xD To mu powiedziałam, że zdjęcia jego eks bez bielizny. Zrobiło mu się głupio i powiedział, że zwyczajnie o tym zapomniał, że to było dawno, i że w ogóle nie pamiętał o tym, ale stwierdził, że i tak na pewno mu nie wierzę. Ja natomiast powiedziałam, że ok, skoro zapomniał, to zapomniał - rozumiem. Nie będę roztrząsać jakiejś przeszłości bez celu. Zapytał mnie czy teraz będę o tym rozmyślać.... (bo mam skłonności do analiz xD), ale mi szkoda na to energii, i tak też powiedziałam swojemu Głuupkowi. Chyba był zaskoczony, że potrafiłam tak do tej sprawy podejść. Powiedział, że cieszy się, że mnie ma, że mnie kocha i przeprasza, że znowu mnie na coś podobnego naraził (kiedyś zdarzyła się akacja ze zdjęciem ex w portfelu między kartami płatniczymi, też zapomniał, ale wtedy to ja nie wytrzymałam i od razu się rozryczałam na maxa....) A teraz jestem z siebie dumna, że nie stworzyłam niepotrzebnie problemu :) Dziękuję dziewczyny za rady, bo ja na początku, jak zobaczyłam te zdjęcia, to od razu najgorsze myśli..... ale po przeczytaniu Waszych komentarzy podeszłam racjonalnie do sprawy xD No i rozmowa lekiem na wszystko :) Pozdrawiam! No i wow, bo nie spodziewałam się takiego odezwu :) Miłe to, pomimo, że sprawa do najmilszych nie należała :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.