26 stycznia 2012, 18:48
jak i kiedy poznałyście swoją najlepszą przyjaciółkę?
wierzycie w przyjaźń na całe życie?
- Dołączył: 2011-09-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1595
26 stycznia 2012, 18:57
poznalam ja ok miesiaca po swoich urodzinach. moja przyjaciolka jest moja siostra stryjeczna, zktora spedzilam cale swoje dotychczasowe zycie i nei wyobrazam sobie ze kiedys moglabym jej nie miec ;)
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gościcino
- Liczba postów: 706
26 stycznia 2012, 18:57
35 lat znam moją najlepsza przyjaciółkę:)znamy się od urodzenia ja mieszkam na 1 piętrze a ona mieszkała nade mną na 2 piętrze:)wyprowadziła się parę lat temu ale dalej utrzymujemy kontakt i to częsty
- Dołączył: 2009-10-20
- Miasto: -
- Liczba postów: 3619
26 stycznia 2012, 18:57
Ja swoją poznałam w "zerówce" czyli 20 lat temu
![]()
. Czasem nie widujemy się miesiącami (mieszkamy aktualnie daleko od siebie), a jak się spotkamy to jest tak jakby żadnej przerwy nie było. Pozostaje nam telefon i komunikatory
![]()
.
26 stycznia 2012, 18:59
Ja nie wierze w przyjazn nie raz zycie mnie nauczylo ze nie ma przyjaciol. A tym bardziej w tych czasach. Bynajmniej nie przyjazn z kobieta.
26 stycznia 2012, 18:59
mialam. nie mam. nie wierze. :) jest dobrze do pewnego czasu i dobrze ze jedna z najblizszych osob mi to powiedziala i ze sie sama na wlasnej skorze przekonalam.
26 stycznia 2012, 19:00
Nie wierzę w przyjaźnie na całe życie i w miłości na całe życie też nie
![]()
Przyjaźń między kobietami to naprawdę ciężka sprawa moim zdaniem. Już tyle razy się przejechałam na "przyjaciółkach", że szkoda gadać, dlatego raczej jestem ostrożna jeżeli chodzi i nazywanie kogoś moim przyjacielem/przyjaciółką.
Jednak żeby jakoś odpowiedzieć na pytanie, to mam bardzo dobrą znajomą, właściwie to jest moja ulubiona koleżanka i poznałam ją półtora roku temu.
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 9160
26 stycznia 2012, 19:04
przyjaźń nie
ale koleżanki mam ;-) lepsze lub gorsze hii
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 135
26 stycznia 2012, 19:10
nieee, przyjaźń to nietrwała sprawa, przestałam w nią wierzyć, tak jak przestaje się wierzyć w świętego Mikołaja :)
- Dołączył: 2011-10-09
- Miasto: Stafford
- Liczba postów: 2841
26 stycznia 2012, 19:15
wierzę....na dobre i złe;D
- Dołączył: 2011-06-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 181
26 stycznia 2012, 19:16
nie mam przyjaciółki. kiedyś miałam, ale jak zwykle poszło o faceta...