Temat: Jak przeżyć rozstanie?

trzeba sobie znaleźć zajęcie albo inne problemy- wtedy okazuje się , ze rozstanie to nic w porównaniu z innymi problemami 

Czas leczy rany... z czasem będzie bolało coraz mniej. Trzymaj się Rybciu ;*

współczuje:( trzymaj się jakoś!!! to normalne że płaczesz jest Ci źle ale czas leczy rany wiem z doświadczenia:) jeżeli jest tak jak powiedział to szkoda czasu na takiego faceta tym bardziej że nie umiał z Tobą szczerze porozmawiać... głowa do góry:) dasz radę:)

nigdy w życiu nie bądź jego przyjaciółką. chciałabyś słuchać o jego nowych laskach? olej taką przyjaźń raz a dobrze.. znienawidź go jeśli trzeba:P

1. Facet jest kompletnym dupkiem bez klasy, skoro nawet nie potrafił powiedzieć Ci tego w twarz, a pisał na gg.

2. Wybaczaj jeśli chcesz, ale nie zgadzaj się na bycie przyjaciółką! Najlepiej byłoby dla Ciebie, gdybyś teraz ucięła kontakt na tak długo, aż wyleczysz się z uczucia. Bo mając z nim stały kontakt, zajmie Ci to 2x więcej czasu. 

3. Facet był z Tobą rok i nie kochał Cię? No błaaagam! Ja wiem, ze on na pewno jest w Twojej głowie wspaniały, ale spotkasz LEPSZEGO! :)

Nie wiem czy to Cie pocieszy, ale ja z moim byłym zerwałam po 3,5 roku związku (uczucie się wypaliło), po zerwaniu były wspaniałomyślnie poinformował mnie, że i tak zdradzał mnie ze wspólnymi koleżankami :) ALE GDYBYŚMY NIE ZERWALI, to nie poznałabym mojego obecnego faceta, z którym jestem dopiero rok, ale mam nadzieje na wiele wiele więcej :)

szczyt bezczelnosści przez gadu ; / 

Najlepsze lekarstwo to jakieś zajęcie - próba niemyślenia o tym.Ja też podobnie zostałam zraniona - zerwał po 1,5 roku i zaręczynach.Też płakałam, ale skupiłam się na studiach, domu itp i przetrwałam - a oprócz tego to zmobilizowało mnie do zmian i schudłam 18 kg.A teraz jestem szczęśliwą mężatką i mam śliczną córeczkę.Ciesze się, że z tamtym mi nie wyszło, bo poznałam obecnego męża.Trzymam kciuki :)

Spędzaj czas ze znajomymi, staraj się wychodzić z domu, dobrze bawić. Wierz lub nie, ale czas leczy rany.

Współczuję. Nie ma lekarstwa na złamane serce, niestety... Na pewno nie siedź w domu, nie pozwalaj sobie mieć czas na przemyślenia. Wyjdź ze znajomymi, zajmij się czymś zjadającym czas. jak masz ochotę to płacz i nie duś tego w sobie, bo to pogarsza sprawę. Uświadom sobie, że to jego strata. Omijaj go szerokim łukiem, nie patrz na niego, nie myśl o nim a już na pewno się z nim nie zaprzyjaźniaj. Nie da się o kimś zapomnieć gdy się ciągle z nim widuje i rozmawia. Wywal jego zdjęcia i wszystko o nim przypominające. Oglądaj komedie, śmiej się, baw się, żartuj bo przecież to nie jest koniec świata (nawet jeśli teraz tak Ci się wydaje).