- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 778
23 stycznia 2012, 21:34
Mama twierdzi, że powinnam o tym powiedzieć swojemu facetowi. Nie współżyliśmy jeszcze. Jesteśmy ze sobą 5 miesięcy. Mam okropny trądzik na twarzy. To jest mój największy kompleks. Leczę się od dwóch lat i teraz moja pani dermatolog sięgnęła po najostrzejszy lek na tradzik jaki istnieje. Z nikim nie rozmawiam na ten temat bo jest mega drażliwy. Nawet z przyjaciółką. Wstydzę się tego, wstydze się swojej twarzy. Co do leku. Będę go brać 13 miesięcy. Przez ten czas nie mogę pić alkoholu, nie mogę współżyć i na 100% będę miała wysuszoną skórę, bedzie się łuszczyć, bede miała zapalenie warg, zapalenie skóry, będę się łuszczyć, zapalenie powiek.. To jest garstka tych informacji. Napisałam te najważniejsze. mama twierdzi, że powinnam o tym powiadomić faceta żeby wiedział, że coś ze sobą robię a nie że jestem zaniedbana. Tym bardziej, że jesli nie powiem to bede zmuszona zeby kłamać z jakiego powodu nie piję alkoholu. Będę wyglądać jeszcze gorzej przez jakiś czas. Ale zrozumcie mnie, że ja jestem taka załamana, że cholernie się wstydze na ten temat rozmawiać nawet z nim. Jak do mnie przyjezdza to nakładam tone podkładu i korektorów.. jeden policzek mam gorszy i zawsze robię tak żeby go zakrywać. Co myślicie na ten temat?? Mówić mu?? ;((
Edytowany przez fruttina 23 stycznia 2012, 21:34
- Dołączył: 2011-01-17
- Miasto:
- Liczba postów: 194
24 stycznia 2012, 08:50
moja kolezanka tez bierze te najsilniejsze leki na tradzik ( wiec pewnie te same , bo prawdopodobne skutki uboczne ktore opisujesz sa te same). U niej obeszlo sie bez jakiś silnych oznak i skutków ubocznych, tylko troche sucha skora, tak wiec nie przejmuj się może Tobie tez się tak uda:) a z chlopakiem pogadaj szczerze , na pewno zrozumie:)
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Tam
- Liczba postów: 1627
24 stycznia 2012, 09:07
powinnaś powiedzieć
mama ma rację
zobaczysz tym samym jak on to przyjmie, jeśli ok to znaczy że niezły z niego gość:)
a co do trądziku to moja siostra miała też okropny na twarzy i plecach
chodziła do dermatologa
brała jakieś leki ale nie o tak drastycznym działaniu
teraz ma śliczną skórę
może zanim zastosujesz te leki poradź się jeszcze innego dermatologa?
24 stycznia 2012, 09:14
Też biorę te leki od 7 miesięcy, u mnie nie ma żadnych skutków ubocznych poza tym że mam okropnie suchą skórę fakt przez pierwsze 2 miesiące schodziła z twarzy dość intensywnie ale nie było tak źle i gorsze wyniki i siniaki mi łatwiej nabyć. Powiedziałam chłopakowi i mnie teraz pilnuję żebym nie zapomniała brać tabletek wie że jest to mój największy kompleks więc też chce żebym się lepiej czuła, więc powiedz swojemu.
- Dołączył: 2012-01-22
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 2
24 stycznia 2012, 09:24
No pewnie, że powinnaś powiedzieć. Niech Cię wspiera i jest porzy Tobie :)
24 stycznia 2012, 09:29
z tymi tabletkami tak moze byc :) a to nie jest pewne :) wiec spokojnie :) powiedz mu :) producent tez musi wszystko co moze wystapic napisac w ulotce :) zeby nikt go pozniej nie sadzil ;/ wiec spokojnie :) moze niebedzie tak zle :) zreszta Pani dermatolog napewno przepiszcze ci jakies kremiki na twarz;) i bedzie dobrze :)
- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 189
24 stycznia 2012, 09:36
Hej :)
Brałam również izotek iii stanowczo odradzam, a raczej proponuję dogłębnie zastanowić się nad rozpoczęciem kuracji - poczytać najnowsze artykuły o skutkach ubocznych leku ujawniających się po latach.
A propo mojego leczenia - trądzik miałam okropny, wielkie ropne gule na twarzy, nic nie pomagało, ani maści ani antybiotyki i dlatego zdecydowałam się na izotek Przeszłam pierwszą kurację - buźka cud malina, nie mogłam uwierzyć! Jednak po niecałym roku nawrót i w akcje desperacji podjęłam drugą walkę. Była równie skuteczna. Minęło kilka miesięcy i powtórka z rozrywki...:( Jednak już więcej się na to nie zdecyduję. Teraz szukam innego rozwiązania. Skutki uboczne występowały u mnie niemal wszystkie - począwszy od wysuszonych ust i całej skóry po zapalenie spojówek (kilkakrotnie), bardzo dużych wahań emocjonalnych prowadzących do depresji itd. I najważniejsze - po około dwóch latach wzrok z 0,25 do 1,75 (!!!) i ogromne problemy z wątrobą i brzuchem - BARDZO silne napadowe skurcze. Także gdybym mogła cofnąć czas nie zdecydowałabym się ponownie.
A co do Twojego pytania - ja byłam z chłopakiem około 8-10miesięcy jak zaczęłam brać izo - i to on pomagał mi podjąć decyzję o rozpoczęciu leczenia, razem omawialiśmy kwestie współżycia - stosowałam tabletki anty (wymagane przez derme) i do tego prezerwatywa. Alkoholu nie piłam. Powiem Ci jednak, że chłopak był ( i jest nadal) dla mnie niesamowitym wsparciem, to do niego przychodziłam się wypłakać, kiedy już nie miałam siły, to on był przy mnie, przytulił, dodał otuchy.
Radziłabym odważyć się jednak i powiedzieć :) Jest to również doskonały sprawdzian dla Was obojga :)
- Dołączył: 2007-02-24
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 478
24 stycznia 2012, 09:38
powiedz, przecież to nic strasznego, że dbasz o siebie i chcesz poprawić wygląd swojej skóry :)
a jak wiadomo najpierw następuje pogorszenie żeby było lepiej.
Nie ma się czego wstydzić :) lepiej powiedzieć!
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
24 stycznia 2012, 09:58
Powinnaś już dawno o tym powiedzieć.
- Dołączył: 2008-08-16
- Miasto: Ulgu Buga
- Liczba postów: 567
24 stycznia 2012, 10:05
Mama ma racje powiedz mu o tym, tylko deliktnie to ujmij, nie gadaj nic o tym ze jestes do dupy czy nie jestes, tylko fakty