Temat: Dziwne czy normalne?

Co mieliby o Tobie sobie pomyśleć?

Jestescie ze soba od roku, a on nie chce rodzicom powiedziec ze u Ciebie nocuje, zeby sobie nie pomysleli..?

Wow.


Ciekawe co mysla o tym ze ich syn nocuje na dzialce u kolegi non stop... A nie u swojej dziewczyny.
Pewnie sie domyslaja co i jak, ale po co wsadzac kij w mrowisko jesli wszyscy zgadaja sie na taki glupi uklad i wola siedziec cicho.

Szczerze mowiac to przemyslalabym sobie ten zwiazek na Twoim miejscu - mam wrazenie ze Twoj chlopak jest z Toba bo tak mu pasuje, ale o wspolnej przyszlosci nie chce za bardzo myslec.
Jesli chodzi o 28 latka mieszkajacego z rodzicami - roznie sie zycie uklada, i sam fakt az tak by mnie nie martwil, ale dziwna troche ta jego rodzina...

Coz, powodzenia w temperowaniu chlopaka, jesli naprawde chcesz sie za to zabierac!

I 100 lat :)

niektorym moze sie nie podobac, ze laska gości kolesia na noc, a ile są ze soba jakie to ma znaczenie? w tym wypadku chodzi chyba oi to, ze nie sa malzenstwem

No cóż ... zdarzają się tacy mężczyźni Mój jeden były tak miał (25lat) ... zawsze wracał do domu, bo co rodzice powiedzą ... Związałam się z takim, któremu to nie przeszkadzało Brutalne, ale prawdziwe ...

Hmm... Mój chłopak jeszcze mieszka z rodzicami, ale gdy zostaje u mnie na noc, to po prostu daje im znać, że nie wróci bo jest u mnie. Tyle. Kłamstwa tak jawne u kogoś nie są dobrym znakiem. W przyszłości będzie mówił, że idzie na piwo, a Ty będziesz myślała że jest gdzieś indziej? :)

Nie pije;)
Nie no generalnie jest bardzo opiekuńczy, widzimy się codziennie, jest ok.
Tylko to mnie denerwuje, że tak mówi i tak się słucha, chociaż jest dorosłym facetem.
Powiedziałam, że jak nie umie się postawić, a co za tym idzie powiedzieć prawdy, że śpi u mnie to w takim razie nie będzie wspólnych nocy. Albo niech je spędza z tym kolegą, u którego rzekomo jest impreza i wróci rano;)
Wracając do wcześniejszego wątku.. On uważa, że jego rodzice mogliby stracić do mnie szacunek.
Chore.. Jakbym przyprowadzała pierwszego lepszego to inna sprawa, ale jestem z facetem, którego kocham, do którego chociaż te 2 razy w miesiącu chciałabym się wtulić podczas snu...
Rozmawiałam z nim i mam nadzieję, że coś z tym zrobi ;)

wg mnie normalne. po co mają  to wiedzieć i wszyscy czuć się zażenowani z myślą, że uprawiacie seks - to oczywiste, on ma 28l i śpi u ciebie. i wcale się nie musi wyprowadzać w tym wieku, jeżeli nie jest w związku na tym etapie, żeby zamieszkać z kimś. po co ma sam? to tylko marnotrawienie pieniędzy, które mógłby spożytkować. odpowiedzialny facet, a ty niedomyślna. i sama jesteś "dziwna", bi to raczej logiczne co napisałam

Aha, ja jestem dziwna, bo uważam, że 28letni facet ma obowiązek tłumaczyć się ze wszystkiego rodzicom?
Ja nie wymagam od niego wyprowadzania się, bo faktycznie to byłoby bez sensu na tą chwilę.
Wszyscy zażenowani tą sytuacją? No ta... Pewnie jego rodzice myślą, że jest jeszcze prawiczkiem, ta... hehe..

No nic, dziękuję za odpowiedzi :)