Temat: pomóżcie mi, proszę... facet :/

Wiem, że to długie i nudne ale proszę... 


Może ktoś mnie pamięta z poprzednich problemów w związku. Tylko że ten jest trochę poważniejszy, bo mój facet najzwyczajniej mnie okłamuje. Tzn tu nic nie jest w porządku. To trwa juz kilka miesięcy - chodzi o to, że mój facet (nie wiem czy powinnam go w ogóle nazywać facetem bo zachowuje sie jak dziecko) bardzo często pali zioło... Przeszkadza mi to, bo ok można raz na jakiś czas, np na miesiąc czy dwa, ale on najzwyczajniej w świecie robi to kilka razy w tygodniu! Jeśli nie za swoja kasę to przyłącza się do swojego towarzystwa, które również lubi "zielone" klimaty... Umowa była że albo razem albo wcale i nie będę tolerowała jego kłamstwa. A on wciąż mi powtarza, że nie on nie pali! A ja wiem, że kłamie w żywe oczy, bo (to bardzo nie fair bo pokazuje mój brak zaufania do niego ale jak widać ma to swoje podstawy) przeglądam od czasu do czasu jego rozmowy na fb i wiem że ustawia sie z kumplami na palenie i to dość często...  Mieszkamy w osobnych miastach, także nie mam okazji widzieć się z nim codziennie tylko raz na tydzień. Ponadto wcześniej przyjeżdżał cały czas on do mnie, ostatnio to się wyrównało albo i ja jeżdżę częściej do niego (koszt ok 10 zł w 2 strony), więc rozumiałam, że nie ma kasy na doładowania itp, ale teraz nie przyjeżdża tak często, na papierosy zawsze ma ale żeby za 5 zł kupić kartę to już niestety brakuje... Nie chcę być traktowana jak szmata, on najzwyczajniej w świecie mnie oszukuje, ale nie wie że ja o tym wszystkim wiem i co najlepsze nie ma żadnych wyrzutów sumienia... Chcę mu o tym powiedzieć, ale wiem że się wkurzy jak dowie się że czytałąm jego wiadomości i nie wiem co mam zrobić... Powiedzieć, czy dalej czekać? 
Pasek wagi
na co chcesz czekać???!!!!

Zuuuzz napisał(a):

na co chcesz czekać???!!!!

no właśnie?
Czekać? Pytanie tylko na co? Jasne że pogadać,
Wiesz co, współczuje Ci. Mam kogoś w rodzinie który właśnie pali zioło, koszmar, szczerze mówiąc nie chciałabym już bym z kimś takim, piszę już, bo kiedyś byłam w takim związku, rozstaliśmy sie po 2 latach, bo nie wyrobiłam z jego kłamstwami.Teraz jestem w związku z facetem który nawet papierosów nie pali i jest mi o niebo lepiej, tylko nie wiem co Tobie doradzić, bo w sumie ciężko jest cokolwiek doradzić. Długo razem jestescie?
Powiedz mu co Cię boli, porozmawiaj na poważnie tylko poproś go żeby ten jeden raz nie był najarany jak przyjedziesz. Miałam podobnie ( palił za często), mały szantażyk i jest już ok. Powiedziałam albo ja albo trawa, albo przestanie palić albo z nami koniec. A na koniec kazałam mu wyjść. Rozmowa trwała parę sekund, bardzo go to ruszyło. I teraz jest dobrze, jak mu zależy to przestanie ;] A jeśli on cały czas kłamie to nie trać głowy, dla takich osób szkoda sił. Nie marnuj czasu na kogoś kto Cię nie szanuje.
nie dorósł do związku
jest na etapie kumpli/palenie/śmiechów hihów. 
masz 16 lat nie warto poczekać na kogoś dojrzalszego ? 
olej go
Długo, ponad 2,5 roku. On palił juz jak sie poznaliśmy. Najpierw to przede mną ukrywał, póki wszystko było niepewne, potem grzecznie pytał czy papierosa może zapalić. A teraz robi to kiedy chce, naprawde była umowa że jak palimy razem to jest ok, ale ja go nie okłamuję i nie palę bez niego ani nie robię żadnych innych rzeczy. Kiedyś odebrał mnie ze szkoły ze swoimi kumplami i tylko go zobaczyłam i wiedziałam że był nieźle nabuzowany. Było mi wstyd i bardzo przykro. Nie wiem za co go kocham, ale nie wiem teżco powie na to, że czytam jego wiadomości... CHociaż on wie, że znam jego hasło i wie że w każdej chwili moge wszystko przeczytać i nawet nie myśli o tym, żeby to skasować... 
Pasek wagi
Masz 16 lat?! Zostaw go, zdecydowanie. Prędzej czy później i tak się rozstaniecie...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.