Temat: jestem wnerwiona na faceta!!!!

Dziewczyny jestem taka wkurzona i chciałam się wyżalić. nie wiem czy przesadzam.
Gadałam na facebooku z facetem. Ja sie rozpisuję jak głupia na ważny dla mnie temat a ten do mnie: hehe, no
Zawsze tak odpisuje jak gada ze swoim przyjacielem na Skypie. I pytam się go czy gada z Dominikiem na Skypie a on, że noo zadzwonił do mnie, Ja napisałam: no to ok, w takim razie ja lecę.
Myślałam, że się zorientuje i napisał, ze on tez leci i bedzie za godzine. To było pół godziny temu.
Patrze sie a tu 5 minut temu polubił zdjęcie koleżanki.. czyli jednak siedzi.. ukryty na facebooku byleby mógł z przyjacielem pogadac.
Powiedzcie czy przesadzam? wkurzona jestem, że  olewa mnie. Ja się rozpisuje jak głupia.a on...

georginawilld napisał(a):

hahahaha nie wierze. PRZESADZASZ i to bardzo, naprawde wiele z was chyba zna bardzo slabo swoich chlopakow jesli myslicie ze oni z wami na facebooku czy gg czy przez smsy beda rozmawiac na TAKIE tematy!po pierwsze, facet a w dupie takie rozmowy, naprawde i nie pisze tego zeby zrobic komus przykrosc, ale do chlopaka mowi sie na zywo i konkrety! a nie jakies eseje przez internet w czasie kiedy on ma lepsze rzeczy do roboty!i sorry ale jak dziewczyna sie czesto zali to on zaczyna byc "znieczulony" na takie akcje i zwyczajnie odpisuje polslowkami bo jego to nie interesuje! o problemach sie rozmawia na zywo! chyba ze macie 14 lat.a pozatym gratuluje mani przesladownia jesli musisz zbadac jego kazdy ruch na facebooku co do minuty, bo polubil jakies zdjecie.... hahaha no dawno takiego POWAZNEGO problemu nie widzialam :D
mądrego to i dobrze poczytać :)
przesadzasz - ja też nie umiem gadać z jedną osobą i równocześnie skupiać się i pisać z drugą. To normalne. Powinniście się umówić że albo gada z nim albo pisze z Tobą. Powiedz mu że masz coś ważnego i chcesz żeby się skupił na rozmowie z Tobą więc niech da Ci znać jak będzie miał czas tylko na Ciebie, a tak w ogóle to nie rozumiem tych nowych dziwnych dla mnie zwyczajów. Jesteście razem więc po jakiego grzyba piszecie jak koleżaneczki do siebie - nie możecie się spotkać i normalnie pogadać?? Nie rozumiem tego...
równiez uwazam ze przesadzasz, ja ostatnio tez tak wyliczałam kazdy czas facetowi który nie poswieciał mi i skonczyło sie to wojna i awantura jak nie wiem.
po prostu trzeba wrzucić na luz. oni juz tak maja i tyle

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.