Temat: jak go zatrzymać przy sobie?

W najbliższym czasie mam spotkać się z facetem, który od dłuższego czasu pełni dość ważną rolę w moim życiu. Szczerze mówiąc, nie potrafię przestać o nim myśleć. Aczkolwiek dla niego nasza znajomość nie ma najmniejszego sensu, jest nią poniekąd znudzony i nie chce się ze mną dłużej widywać, to ma być nasze ostatnie spotkanie. Widzieliśmy się parę razy, nie poznał mnie dobrze, gdyż raczej należę do osób skrytych, które nie uzewnętrzniają się od razu.

Co mam zrobić, by po tym spotkaniu uzmysłowił sobie, że jednak warto to dalej ciągnąć? Co mówić, jak się zachowywać? Znacie jakieś sztuczki, niezawodne metody? Póki co zaplanowałam tylko oszałamiający wygląd, jednak kompletnie nie wiem co dalej :( 

Jeżeli nie chce z tobą być, to niestety raczej nic na to nie poradzisz. Nie pomoże ci oszałamiający wygląd i jakieś inne triki.
Tak czy inaczej, bądź sobą, nie siedź nadąsana i smutna.

niewazne co zrobisz to nic nie da

na facetów nie ma żadnych metod

to oni sami musza chcieć

 

karwaja napisał(a):

Jeżeli nie chce z tobą być, to niestety raczej nic na
nie poradzisz. Nie pomoże ci oszałamiający wygląd i
inne triki.


wolałabym przeczytać dla odmiany wypowiedzi, które mi pomogą, nie zdemotywują. 
powiem ci tylko ze najgorsze co moglabys zrobic to dac po sobei poznac ze cie to rusza, zaczac plakac albo prosic.
Pasek wagi
"dlaczego mężczyźni kochają zołzy" do ściągniecia z chomika, do przeczytania i wyciągniecia wniosków

Ja na twoim miejscu poprosiłabym jakiegos mojego kolege o pomoc. Możesz wyglądac oszałamiająco i oprócz tego też zaaranżować taką sytuacje ( pogadaj z jakimś swoim kolegą i powiedz mu o sytuacji możesz naprzykład poprosić tego kolege o pomoc a mianowicie zaplanujecie taką akcje że spotkasz się z tym chłopakiem którego chcesz zachwycić i chcesz aby się toba zainteresował i jak to nazwałaś zatrzymać go przy sobie i np. po 15-20 minutach spotkania zapytaj czy mógłby ci kupić kawe, lody czy jakieś ciastko koleś idzie do kasy i kupuje a ty w tym czasie czekasz trochę dalej np. zajmujesz stolik w kawiarni i wtedy jak koleś zamawia Ci cos dobrego do ciebie podbija kumpel z którym się wcześniej umówiłaś i udaje że Cię podrywa udawajcie że się nie znacie a gdy przyjdzie ten drugi który zamawiał ci deser to niech twój kolega powie cos w stylu przepraszam ale nie wiedziałem że jesteś tu z chłopakiem ale mogłem się domyśleć że taka seksowna lub śliczna dziewczyna nie będzie siedzieć sama. to miłego dnia mam nadzieje że się kiedyś jeszcze spotkamy.... i po takich słowach ten koleś powinien stać się zazdrosny uwierz mi na kolesi to działa nawet jeśli podświadomie moim zdaniem to jedyne rozwiązanie. ^^ życzę powodzenia 

Co Ty na moją wypowiedz ? :)
Moze poprostu otworz się przed nim i badz sobą.. Zaplanuj coś ciekawego do robienia..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.