3 stycznia 2012, 20:51
aktualnie jestem w 3 miesiącu ciąży i planujemy z chłopakiem razem zamieszkać, on ma stałą pracę i wynajmuje pokój u młodych ludzi, trzy razy już zostawałam u niego na noc i raczej jest spokojnie, ale trochę się obawiam i właściwie nie wiem czego... czy to dobry pomysł? co o tym myślicie? cały czas o tym myśle o każdym za i przeciw.
- Dołączył: 2009-12-02
- Miasto: Moje Miejsce
- Liczba postów: 3032
3 stycznia 2012, 22:40
Rzeczywisie praca na zmywaku jest sresujaca dobre zarty, trzeba bylo sie uczyc to bys nie miala stresujacej pracy na zmywaku. Niewiesz jak wyglada zycie...
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16220
3 stycznia 2012, 23:22
skoro się kochacie a w drodze dziecko to oczywiste, ze zamieszkajcie razem. a czy w pokoju, który wynajmuje facet to musicie to izgodnić z tymi, u których on mieszka
4 stycznia 2012, 12:04
no chyba raczej musicie poszukac jakiegos samodzielnego mieszkania
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Rome
- Liczba postów: 3936
4 stycznia 2012, 12:19
Minerva wstałas lewa noga? czy masz okres?
Skad wiesz czy sie uczyła czy nie. wogole na jakiej podstawie wyciagasz wnioski i oceniasz ludzi!!?
Ja po maturze pracowałam na zmywaku i tez uwazam ze ta ciezka praca, mecząca. napewno nie dla kobiety w ciazy! i co to , że pracowałam nazmywaku tzn , że nie mam/nie bede miała studiów? bys sie zdziwiła.
gratuluje podejscia do zycia i ludzi.
- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Żory
- Liczba postów: 1108
4 stycznia 2012, 12:19
zamieszkajcie razem ale w nowym mieszkaniu, tylko wy
4 stycznia 2012, 12:44
Minerva81 ucze sie w kierunku fryzjerstwa jestem juz na 2 roku. a praca ze zmywaka przytafila mi sie dlatego ze szybko czegos potrzebowalam, ja wcale nie musze robic nie wiadomo czego i sie wywyzszac ze ja pracuje tam robie to i tyle zarabiam. jak to sie mowi zadna praca nie gardzi
6 stycznia 2012, 11:31
pokój na pewno nie ma własnego licznika na media - prąd, woda; poza tym to jest więcej odpadów za których wywóz też trzeba płacić. albo spróbujcie się dogadać z tymi ludźmi, czy możecie płacić więcej i przez te parę miesięcy wspólnie tam mieszkać albo szukajcie nowego lokum - choć pewnie chłopak ma umowę o wynajem i to byłby problem. jak tak nie chcecie to czekaj aż znajdziecie coś swojego, a nie sypiaj kątem u niego - ci "młodzi ludzie" mogą się wreszcie zdenerwować i wywalić go za złamanie warunków umowy - koszt 2 osób jest 2 razy większy niż 1, więc to oni ponoszą koszty twoich odwiedzin i korzystania z mediów
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
6 stycznia 2012, 11:32
też jestem zdania, że jak już mieszkać razem z dzieckiem to bez sublokatorów.