Temat: mąż, chłopak? dlaczego akurat ten ;)

mój ukochany jest najlepszym facetem na świecie, szanuje mnie i docenia pod każdym względem. jest szczery, uczuciowy i opiekuńczy, bardzo mi się podoba wizualnie. mamy świetnie dobrane charaktery. ma do mnie cierpliwość, bo czasami jestem nieznośna no i kocha mnie całą, nie tylko moje wady, ale i zalety;))

Mój M. jest mój bo się idealnie uzupełniamy. No i chyba jako jedyny znosi moje naprawdę paskudne humory :P i jest ciepły jak Słoneczko ^^ zawsze! nawet w zimie na mrozie ^^

A tak serio (oczywiście to co wyżej też jest prawdą) to dlatego, że zawsze jest przy mnie i jest naprawdę pociągający, kochany, czuły, zabawny.. jest dla mnie idealny a jego wady aż tak bardzo mi nie przeszkadzają i są do zaakceptowania :))

Bo pokazał mi tą radośniejszą stronę życia, pojawił się w momencie totalnego doła i był lekiem na całe zło. Przez te dwa lata nie zawiódł mnie, jest opiekuńczy, wrażliwy, zaradny, dojrzały, ma wielkie serce! Wiem, że mnie kocha, nie wstydzi się tego okazywać. Widzę jak dziewczyny na niego patrzą, bo jest bardzo atrakcyjny, ale to nie ma dla mnie większego znaczenia.

mój przyszły mąż urzekł mnie tym, że po 10 minutach znajomości zaśpiewał mi "Grande vals brilliante" i zatańczył ze mną boso na trawie do twista z Pulp Fiction :) i tym, że zna całą Amelię na pamięć :)