- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto:
- Liczba postów: 176
27 grudnia 2011, 05:59
http://youtu.be/dIqN7Cj2Sjw
Zamierzam ogladac ten filmik za kazdym razem jak bede miala chec na cos spoza diety.
A teraz pytanie:
Z mojej obserwacji doszlam do wniosku, ze tluszcz jest wlasciwie niczym bluszcz. Brzmi dziwnie, ale... Mimo, ze podobaja mi sie kobiety Rubensowskie to kiedy widze zdj. przed i po odchudzeniu to ludzie wygladaja na chorych, konajacych, a po odchudzeniu sa pelni wigoru i energii. Dla niektorych bylo i jest to zapewne oczywiste, ale... Czy Wy tez widzicie tluszcz jako pasozyta na ludzkim ciele?
- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1099
27 grudnia 2011, 06:12
Tak, ja też tak to postrzegam, jak widzę Rubensowkie kobiet, podobają mi się ich kształty , jak porównuje siebie 13 kg wcześniej a teraz to widzę różnicę i zaczynam podobać się sobie, ale jak widzę siebie na zdjęciach ze świąt to obrzydzenie mnie bierze że jestem taka gruba i że jeszcze 15 muszę schudnąć:(
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Tuż Zza Rogu
- Liczba postów: 1263
27 grudnia 2011, 08:33
Filmik akurat wydaje mi się nie na miejscu. Nie pomyślałaś, że dziewczyna może być chora?
Motywowanie się na nieszczęściu innych.
27 grudnia 2011, 09:21
Tkanka tłuszczowa na pewno nie jest pasożytem, bo ma dość istotną rolę w ludzkim organizmie (nie tylko ochrona termiczna). Nie ma co zrzucać winy na komórki tłuszczowe błędów we własnej diecie (choć ja też to czasem robię :P)