Temat: chorobliwa zazdrość

POMOCY!!!!!!!Mam 30 lat 2 dzieci 2i 7 lat od 8 lat meżatka.Mam straszny problem który niszczy mnie i moje małżeństwo,cały czas myślę o tym że mój mąż mnie zdradzi,do tego stopnia że w każdej mijanej kobiecie na ulicy widzę swoją rywalkę,nawet śni mi się po nocach.Kiedy on idzie z kolegami na piwo ja odchodzę od zmysłów.Kiedy jedzie w delegacje jadę na relanium bo bym chyba zwariowała.Próbowałam z nim porozmawiać a on mie zbywa.Mój mąż nie okazuje mi uczuć tak jak bym tego chciała twierzdzi że przysięgał mi przed ołtarzem i to powinno mi wystarczyć.Ja go kocham tak bardzo że aż boli mnie serce jak myślę o zdradzie.Może to dlatego że mój tato zdradzał moją mamę notorycznie>koszmar.Nie umiem sobie z tym poradzić RATUNKU

Dana40 napisał(a):

No nie wszyscy zdradzają , może jestem naiwna ,a le nie
się wszystkich do jednego worka,kobiety też zdradzają a
wszystkie przecież 


monka1986 napisał(a):

moze bedzie to okropne co powiem...ale liczcie sie z
,ze prędzej czy pozniej zdradzi...chyba ,ze trafiłyscie

jakis wyjatek.Wiem co mówie,pracuej,ze z samymi na potege,a maja zony itp

Nie zgadzam się z Tobą. Nie każdy mężczyzna zdradza i wcale nie trzeba trafić na wyjątek, by był wierny. Nie możemy szufladkować mężczyzn. Są tacy, dla któych wierność nie ma wartości, ale są też tacy, dla których wierność to świętość. Nie popadajmy w  paranoję.




No nie wszyscy zdradzają , może jestem naiwna ,a le nie wkłada się wszystkich do jednego worka,kobiety też zdradzają a nie wszystkie przecież 
Pasek wagi
.Próbowałam z nim porozmawiać a on mie zbywa. Dziwne.. dlaczego nie chce z Toba o tym poromawiac? mysle ze normalnie powinien z Toba usiasc wytlumaczyc , ze nie masz podstaw aby twierdzic ze Cie zdradza, ze Cie kocha itd.
 twierzdzi że przysięgał mi przed ołtarzem i to powinno mi wystarczyć - toeretycznie tak - tylko jak kazdy wie po slubie jest miodzio przez jakis czas a pozniej ?Dziwna dla mnie wymowka. Poza tym powinno sie 
Może to dlatego że mój tato zdradzał moją mamę notorycznie Masz traume ktora Cie przesladuje , nie mozesz zapomniec. Zostala zachwiana Twoja wizja normalnej rodziny i zwiazku  z tym masz traume - powinnas isc do psychologa . Napewno by Ci pomogl 

zawsze taki był, ale wcześniej tego nie zauważałam ,a teraz kiedy siedzę w domu zdziećmi to zaczyna mnie to boleć.Kiedyś była o to awantura ja że on nie czuły, że nie okazuje uczuć itp a on że było przywyknać i że on taki jest i jak chcę ryceża na białym koniu to droga wolna ,trzasnął dzrzwiami i poszedł do garażu.Ja nie umiem na niego spojrzeć krytycznie .

Dlaczego oni to robią kiedyś myślałam że seks dla seksu nie jest zdradą myślałam tak do czasu aż nie pokochałam.
hej ja jestem mężatką od 15 lat mam dwoje dzieci .przeżyłam zdrade wtedy wydawało mi sie że to koniec świata !!!!! teraz moge o tym spokojnie rozmawiać . połykałam łzy zajadałam  je tabletkami na uspokojenie i myślałam co jest w tej 20 letniej dziewczynie lepszego (ja miałam wtedy 28 lat i ważyłam  65 kilo ) myślałam o tym czego ja  chce musiałam wtedy podjąć decyzje czy nadal chce być z nim zrobiłam za i przeciw . wtedy usłyszałam od kogoś mądre słowa " zamknij za sobą te sprawy zdrady nie płacz nie rozpamiętuj zamknij zło aby dobro zaczęło do ciebie przychodzić " ja chciałam spróbować być znowu razem więc tak zrobiłam, do dziś a minęło sporo czasu  , nie wypomniałam ani razu nierozmawialiśmy o tym jedyne słowa moje do niego to te że drugi raz niewybacze  i wiecie co , mąż zrobił sie inny zaczął mnie adorować doceniać podziwiać robić niespodzianki  jest bardziej czuły ,czuje sie bardziej kochana  może poczuł że mógł mnie stracić niewiem, zmienił sie on zmieniłam sie ja  może bardziej dojrzaliśmy  i niezastanawiam sie tak jak wy niewarto facet jak będzie chciał to i tak to zrobi a ja żyje każdym dniem ciesze sie z tego co mam i niezastanawiam sie nad tym że moge coś stracić . przecierz w życiu wszystko dzieje sie po coś ,   musi sie wydarzyć coś złego aby coś uzdrowić , więc niezastanawiajcie sie dziewczyny  więcej wiary w siebie a dla męża uśmiechu  , i niewinnych całusków , nawet wtedy gdy każecie mu wynieść śmieci 
apropo tego że pytacie dlaczego oni to robią? zapytałam kiegyś kolegów  i otrzymałam proste odpowiedzi , z nudów ,  a tak sobie , żeby zobaczyć jak to jest z inna , bo nadarzyła sie okazja . nieusłyszała od nikogo bo sie zakochałem bo kocham . więc same sobie to oceńcie co faceci mają w tych swoich głowach. poprostu niemyślą
.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.