Temat: zerwanie przez sms

tak wie dziś gdy byłam na wykładach w szkole dostałam uroczego sms informującego o zerwaniu
hmm fajnie ze po kilku latach przyjaźni i pol rocznym związku na tyle stac 26 latka
no cóż człowiek czasem sie myli co do ludzi..nie ważne...mój probem polega na tym ze ja mam jakies jego rzeczy w domu i odwrotnie
nie wiem jak sie zachować..zawsze po rozstaniach zachowywałam sie po kolezensku ale przez sms to mnie jeszcze nikt nie zstawil..a przecież to totalny brak szacunku:(
czy ktos was kiedyś tak zostawił?
co myślicie o takiej formie zerwania?
Ja bym takiemu chyba dała za przeproszeniem w pysk.
ale jak???sms?
Ciesz się że nie zrobił tego na facebooku albo naszej klasie.
Szkoda ze ty masz u niego jakies rzeczy,w przeciwnym wypadku spakowałabym te jego klamoty i zaniosła do PCKidz do niego,zabierz to co twoje,oddaj jego i niech spada bo nie jest wart nawet chwili uwagi
opanuj emocje nie warto, spakuj go idz po swoje rzeczy - pośpiesz się bo obawiam się ze jak zerwał przez sms to ciuchy może spalić ... hihihi 
przyjedz do niego i mu oddsaj, jak zobaczy swoje rzeczy odda ci twoje, to jest dziecinne, zrywanie przez sms

eriss266 napisał(a):

Ciesz się że nie zrobił tego na facebooku albo naszej
nie ma fb ani nk wiec został mu tylko sms

martynka249 napisał(a):

przyjedz do niego i mu oddsaj, jak zobaczy swoje rzeczy
ci twoje, to jest dziecinne, zrywanie przez sms
o nie ja na bank do niego biec ni będę....

To ja bym napisała tylko OK, w piątek przyjdę po rzeczy. TYLE, na więcej nie zasługuje .

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.