Temat: Brak słów, zobaczcie..

ludzie są chorzy psychicznie. ja w ogóle jak czytam informacje to jestem przerażona co się dzieje na tym świecie.

Nie mieści mi się  to w głowie, nie potrafię sobie nawet tego wyobrazić, jak można zamknąć własne dziecko w pralce za karę i ją włączyć ! przecież to było do przewidzenia,że dziecko nie przeżyje.  Gdzie miłość do tego dziecka, jakieś współczucie?! kto za karę tak się znęca nad własnym dzieckiem!

Dzieci,zwierzęta, są bite,maltretowane tylko i wyłącznie za to,że są od nas słabsi...Każdy wiek,wszystko ma swój urok i etap.. Nasikanie na dywan przez psa, czy zbicie szklanki przez dziecko nie jest powodem do takich czynów.  Przedszkole jest też od tego,by dziecko mogło się w nim nie tylko czegos nauczyć, ale wyszumieć, wybawić i wyładować swoje emocje.   W głowie mi się to nie mieści, nie mogę się pozbierać po tym artykule.

ten temat nie powinien nazywać się rodzice, bo oni na pewno na to miano nie zasługują!
nie czytam i nie oglądam takich rzeczy, bo mnie krew zalewa

brak słow:(
i coraz częściej słychać o takic bestiach:(tak jak o tej matce co zepcnela swoją 3 letnią córeczke z Sopockiego molo ,bo miała już jej dosyć:(((szok!!!

O Boże...

tak to jest gdy "dorosły"bestia myśli ,że ma władzę nad dzieckiem, bo mniejsze i słabsze.
ludzie znęcają się nad dziećmi, biją je...zabijają....jakim prawem???Dziecko To człowiek tyle,że mały,ale ma uczucia,emocje,czuje ból,upokorzenie,smutek,bezradność.A taki bydlak jak ten co sobie myśli...kara?jaka kara jest teraz odpowiednia dla niego?

poryczałam się ...biedne Dziecko!

Mnie wiesz, zastanawia gdzie on miał łeb, i co myślał włączając tę pralkę ?! Że dziecko trochę pogruchocze i wyjdzie w niej ?  Idiota,po prostu idiota.  I takie za przeproszeniem deb**e mają , niczemu nie winne dzieci.. Nie mam pojęcia  jaką dostanie karę, mam nadzieję,że posiedzi w więzieniu, dostanie tam nieźle po tyłku.  Jakbym mogła też wrzuciłabym go do pralki.

"Sąsiedzi dodają, że ojciec miał w zwyczaju karać chłopca m.in. w ten sposób, ze na wiele godzin zamykał go w szafie. "



Gdzie matka ja się pytam...