Temat: chłopak... dziwny problem....

Zaczęłam się spotykać z M, (ma 25lat) on nie miał żadnej dziewczyny od dłuższego czasu, z jedną spotykał się krótko rok temu, a ta przyprawiła mu rogi, więc nie był blisko z dziewczyną przez jakieś 3 lata. Wczoraj podczas długiego  buzi (takie z 5 min)... gdy leżał na mnie (w ciuchach oczywiście).... "doszedł", a przynajmniej jestem tego pewna w 100%, bo było w pewnym miejscu wilgotno...
nic oczywiście mu nie powiedziałam o tym, ale domyślał się że wiem....
No i teraz pytanie, czy takie szybkie "dochodzenie", będzie przy sex-ie?
Czy po prostu mamy ćwiczyć "mizianko" jak najwięcej żeby nie było takiego wypadku przy sex-ie?

nie ukrywam że życie seksualne jest dla mnie ważne, i nie wyobrażam sobie 5 min stosunku:(

czy miałyście podobne problemy? ze swoimi na początku? Co mówić mu że wiem co się stało?
Pasek wagi
ciesz się, ze go tak podniecasz;) wyszedł chłopak z wprawy i tyle, jak zaczniecie uprawiać seks to z czasem będzie lepiej
moze i szybko dojdzie przy stosunku, ale mysle ze na tym sie nieskonczy i za 15 min bedzie chcial powtorki a wtedy pewnie bedzie mogl dluzej sie kochac. 
to czeste gdy facet nie mial dlugo nikogo....bardzo sie wczuł ;)
Bardzo się podniecił ;) Będzie lepiej. Mój narzeczony z początku też dochodził w 5 min (albo mniej)- byłam jego pierwszą partnerką, jeśli chodzi o seks- i tak było przez jakiś czas, aż nauczył się panować nad wytryskiem i teraz może 5 min, ale może i godzinami - kontroluje całą akcję :) Nie martw się!

face2face napisał(a):

Bardzo się podniecił ;) Będzie lepiej. Mój narzeczony z
też dochodził w 5 min (albo mniej)- byłam jego pierwszą
jeśli chodzi o seks- i tak było przez jakiś czas, aż
się panować nad wytryskiem i teraz może 5 min, ale może
godzinami - kontroluje całą akcję :) Nie martw się!


dzięki za słowa otuchy, ja przeżywam wszystko na zapas.... a jemu bardzo zależy żeby było jak najlepiej....


Pasek wagi

ja też tak miałam z chłopakiem:)

teraz wszystko jest idealnie i w swoim czasie:)

zobaczysz że Twój dojdzie do wprawy i jeszcze będziesz się zastanawiała jak tu zrobić żeby było DOBRZE:)

pathy12345 napisał(a):

face2face napisał(a):Bardzo się podniecił ;) Będzie
Mój narzeczony zteż dochodził w 5 min (albo mniej)-
jego pierwsząjeśli chodzi o seks- i tak było przez
czas, ażsię panować nad wytryskiem i teraz może 5 min,
możegodzinami - kontroluje całą akcję :) Nie martw
za słowa otuchy, ja przeżywam wszystko na zapas.... a
bardzo zależy żeby było jak najlepiej....

Też zdarza mi się przeżywać na zapas, także rozumiem to doskonale. Jestem pewna, że będzie dobrze, ale daj mu czas i wspieraj go, bo dla niego też nie będzie to przyjemne i komfortowe. Jeśli będziecie cierpliwie ćwiczyć, w końcu wylądujecie w raju! :) Powodzenia!

pathy12345 napisał(a):

Zaczęłam się spotykać z M, (ma 25lat) on nie miał
dziewczyny od dłuższego czasu, z jedną spotykał się
rok temu, a ta przyprawiła mu rogi, więc nie był blisko
dziewczyną przez jakieś 3 lata. Wczoraj podczas
buzi (takie z 5 min)... gdy leżał na mnie (w ciuchach
"doszedł", a przynajmniej jestem tego pewna w 100%, bo
w pewnym miejscu wilgotno... nic oczywiście mu nie
o tym, ale domyślał się że wiem....No i teraz pytanie,
takie szybkie "dochodzenie", będzie przy sex-ie? Czy po
mamy ćwiczyć "mizianko" jak najwięcej żeby nie było
wypadku przy sex-ie?nie ukrywam że życie seksualne jest
mnie ważne, i nie wyobrażam sobie 5 min stosunku:(czy
podobne problemy? ze swoimi na początku? Co mówić mu że
co się stało?



hmmm.... zaiste dziwny problem. jeżeli mu powiesz że nic się nie stało to może się okazać że będziesz się z ztym problemem borykać przez kolejne miesiące a może nawet i lata (co zrobisz jeśli się okaże że to jego przypadłość?????) zastanów się. koniecznie mu powiedz i doradz mu żeby ćwiczył......

a tak poważnie -

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.