- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 2302
26 listopada 2011, 21:02
Tak jak w temacie. Co sądzicie o 5 letniej różnicy wieku między dziewczyną, a chłopakiem? Dziewczyna 15 lat, chłopak 20. Czy 5 lat to dużo według Was? Jest to dla Was naturalne, czy może nienormalne?
27 listopada 2011, 10:42
hmm w moim zwiazku tez jest 5 lat
- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Ndżamena
- Liczba postów: 3142
27 listopada 2011, 10:52
wraz z upływem lat różnica się zaciera, jednak jeszcze w tym czasie nie wróżę temu związkowi przyszłości. 35 i 30, 28 i 23 - ok, ale gdyby do mojej 10-letniej chrześnicy radośnie wpadał na randki 15-letni gimnazjalista to stwierdziłabym, że to chore. :D
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto:
- Liczba postów: 56
27 listopada 2011, 11:21
to bardzo mala roznica. u nas jest 5 (21,26) i jest to praktycznie nieodczuwalne
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 2302
27 listopada 2011, 11:54
BigBaba1 napisał(a):
Ale Iza ma 18lat !
Niestety nie... Wiek w pamiętniku nie jest prawdziwy.. Dopiero w przyszłym roku kończę 16 lat..
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2145
27 listopada 2011, 11:55
No w takim przypadku jak Ty masz 15, on 20 to troche sie wydaje przepaść. Ale weszłam w ten temat ponieważ sama jestem w związku z chłopakiem 5 lat starszym i w ogóle nie odczuwam tej różnicy (z tym ze ja mam 19, on 24) więc to troche inna sprawa. Ale w przypadku kiedy dziewczyna jest tak młoda, to nie wiem czego chłopak 20 letni może od niej oczekiwac? Stałego zwiazku? z 15 latką?
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 2302
27 listopada 2011, 12:38
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi! Dały mi dużo do myślenia... Ja jestem zbyt subiektywna, by patrzeć na to racjonalnie...
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 46
27 listopada 2011, 16:44
Jeżeli się kogoś kocha to wiek nie jest aż tak istotny. Poza tym jak już niektóre osoby napisały, że wraz z wiekiem różnica się zaciera, więc tylko szczęścia i wytrwałości pozostaje mi życzyć :))
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
27 listopada 2011, 20:28
Ja z moim zaczęłam chodzić jak miałam 16 lat a on 21,5 i jestesmy razem 5,5 roku i cięzko powiedzieć,a le z perspektywy czasu widze że nie powinnam była już się angażować wtedy w związek tak na poważnie, bo wiele bledów popełniłam bo byłam baardzo zakochana i wiele rzeczy mu wybaczylam w tamtym czasie, czego teraz bym nie zrobiła za skarby świata! Ale teraz on też się zmienił i jest powazniejszy i nie robi glupot. Teraz jest nam razem OK :) No ale prawda jest taka że był to mój pierwszy facet na poważnie i póki co jedyny,a moge kiedyś zalować że nie spróbowalam z innymi...