Temat: ....

...

mam podobnie, chociaz troszke lepiej bo przychodzi i się przytula caluje i trzyma za reke, czasem nawet sam w oczy patrzy :P ale za to nie potrafi wyrażac uczuc :/

wydaje mi się ze to kwestia wychowania i tego czy jak była mały to jemu mama mowiła o uczuciach, przytualała głaskała itp

Spróbuj pozytywnej zachęty. Za każdym razem kiedy okaże Ci czułość sam z siebie (na pewno ma takie przebłyski :) ) chwal go :) mówiąc, że jesteś szczęściarą, że masz takie wspaniałego faceta czy coś w ten deseń ;)
Ja z moim też mam ten problem, bo niby czaaaaasami potrafi coś zrobic od siebie ale to rzadko. Ciągle mu musze mówić: daj buzi, obejmij mnie, powiedz mi coś miłego... A on jeszcze czasem sie "ogania" i mówi że nie teraz, albo poźniej... :/ rzadko też sam mówi że mnie kocha, chyba że zapytam o to ...

Edytkka1989 napisał(a):

wydaje
się ze to kwestia wychowania i tego czy jak była mały
jemu mama mowiła o uczuciach, przytualała głaskała itp

Z tym się nie zgodze, bo mama mojego Tż jest bardzo ciepłą osobą i bardzo dbała o swoje dzieci. Do dziś czasem siądzie kolo niego i go pogłaszcze po głowie albo wyściska... W ogóle ona jest skora do takich przytulasów :D A mój tż raczej nie...

Hmm..Mój ogólnie jest czuły.

Był bardzo na początku, później jakoś mniej.... I też mnie to smuciło, ale mu powiedziałam i odrazu powiedział,że będzie mi więcej okazywał czułości, bo wie ,że to lubię. A teraz już mu to w krew weszło :) i często to ja zapominam dać mu rękę na spacerze ,a on mi to wypomina.

Pasek wagi
wydaje mi się, że powinnaś z nim o tym porozmawiać
jak mu powiesz co Cię trapi to może bedzie starał się zapewnić Ci to czego potrzebujesz


nie licz że się domyśli

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.