25 listopada 2011, 13:39
Witam,jakie doświadczenia tudzież eksperymenty, można porobić z 5 letnim dzieckiem. Dzień coraz krótszy, na podwórku już tyle czasu nie można spędzać.
Mały lubi poznawać świat, potrafi już ładnie czytać. Uwaga, często zamiast bajek ogląda discovery, sam z siebie, ogląda o pociągach, dużych budowlach, statkach, samochodach. Później z klocków składa, tory, mosty, albo rysuje to co widział.
Pytanie do mam, co wy z waszymi dziećmi robicie, albo ktoś nie "mamowy" ma jakieś pomysły??
- Dołączył: 2005-12-22
- Miasto: Luton
- Liczba postów: 3319
25 listopada 2011, 13:40
moze wspolne gotowanie pieczenie np. ciasteczek
25 listopada 2011, 13:50
swbasia napisał(a):
moze wspolne gotowanie pieczenie np. ciasteczek
ciasteczka o to jest pomysł, już sobie zapisuje, ale kiedy indziej, bo puki co ciasteczka, są zabronione u mnie w domu, coś jeszcze??
25 listopada 2011, 13:53
Masz bardzo inteligentne dziecko :)
a może sklejanie modeli ? :)
basen ?
Edytowany przez MonikaBk 25 listopada 2011, 13:56
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Gwiazdkowo
- Liczba postów: 1492
25 listopada 2011, 13:54
lepienie z masy solnej polecam, moje dzieci wycinają foremkami, ewentualnie coś lepią (i jest to właśnie "coś"). Gdy wyschnie za parę dni można ponownie wykorzystać, do pomalowania farbami, gdy znowu wyschnie, ponownie wykorzystujemy, dekorując np brokatem i mamy przy okazji ozdoby na choinkę. Moje kochają puzzle (właśnie układają i mam czas ba V). Wszelkie gry polecam, domino, pamięciowe, klocki drewniane, takie jak jenga (czasem sama się dziwię co dziecko może z tego stworzyć). Możecie posiać nasionka i obserwować. Wycinamy z plastikowych butelek motylki, kwiatki i kolorujemy, potem na nitkę i do żyrandola/ w okno. Można tak pisać i pisać... Mam nadzieję, że coś Ci się spodobało :)
25 listopada 2011, 13:57
no właśnie ! Zbliżają się święta, bo możecie przeróżne ozdoby wykonać :)
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
25 listopada 2011, 14:00
czytać Malemu o tym co Go interesuje czyli o pociagach,statkach, samochodach.oglądać jakieś tego typu albumy i wyjaśniać rożne ciekawostki
można kupić takie drewniane modele do składania i np bardzo imponujący samolot z tergo złożyć-będzie wymagać cierpliwości i asysty dorosłego,ale to też fajna okazja do wspólnego spędzenia czasu i później duma z wykonania:)
zabrać na basen, na ślizgawkę - są coraz częściej lodowiska odkryte, oświetlane i godzina kosztuje grosze.Dużo frajdy a przy tym Maluch zyskuje odporność,
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
25 listopada 2011, 14:01
A może spacer połączony z oglądaniem starych kamienic, kościołów itp
25 listopada 2011, 14:02
MonikaBk napisał(a):
Masz bardzo inteligentne dziecko :) a może sklejanie
? :)basen ?
To nie moje, mojej byłej dziewczyny, to że czyta to zasługa tego, że codziennie ktoś mu czytał i dalej czyta, teraz jak ja coś robię, to mi czyta zawsze gazetę, to jest śmieszne bo to jedyne dziecko w zerówce które czyta.
Modele mi się podobają, zobaczymy czy jemu tez, basen też bym chętnie zaliczał, ale do najbliższego mamy z dwie godziny.
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Gwiazdkowo
- Liczba postów: 1492
25 listopada 2011, 14:03
dodam, że nie używamy brokatu w kleju na masę solną, bo roztopi klej, pierwszy raz o tym nie pomyślałam i nam się rozpłynął ;) Z rolki od papieru toaletowego śliczną ozdobę można zrobić, na "zdrowe inspiracje" w dziale ozoby z papieru na Boże Narodzenie jest pokazane co i jak, zrobiłyśmy jedną i na jednej się nie skończy, zbieram rolki ;)